Przepiśnik Rudej Ewki
Mam nadzieję, że Ruda Ewka nie zajrzy przed poniedziałkiem na mojego bloga, bo paczka pewnie dopiero wtedy do niej dotrze…Zażyczyła sobie przepiśnik. Ależ proszę bardzo, z tym że wykonanie trwało o wiele dłużej niż miałam w planach.Powinnam na kolanach przepraszać…. Teraz dopiero widzę, że zdjęcia nie oddają kolorów… Wszystko wygląda na takie blade… bledsze niż w rzeczywistości…W…