Tata Tadzika – Maciej Stuhr
Nie będę ukrywać, że po książkę Macieja Stuhra „Tata Tadzika” sięgnęłam z ogromną ciekawością. Nie, wcale nie z powodu autora, raczej tytuł mnie przyciągnął. Uważam, że jest coś uroczego w postrzeganiu świata przez ojców, a właściwie przez mężczyzn w chwili, kiedy zostają ojcami. Tak wiele wtedy się zmienia! W ogóle felietony są taką wyjątkową sztuką,…