Kremy stosowałam niezwykle rzadko, aż do momentu, gdy moja skóra zaczęła się buntować. I musiałam coś szybko zrobić. Wybrałam wtedy krem D’RAN, bo jakoś wszyscy zachwycali się koreańskimi kosmetykami i chciałam sprawdzić, czy u mnie również się sprawdzi. Od tamtej pory moje zapasy wzbogaciłam o kolejne dwa kremy. Chciałabym Wam dziś o nich kilka słów powiedzieć…
D’RAN Spot & Skin Brightening, krem rozjaśniający.
Nabłyszcza skórę i wyrównuje jej ton oraz teksturę. Nawilża i wzmacnia skórę
Ma mocny, świeży i cytrynowy zapach. Początkowo wydawał mi się nawet zbyt intensywny, ale można się przyzwyczaić, bo właściwie po nałożeniu go na skórę on szybko „blednie” i staje się o wiele przyjemniejszy. Ale zapach nie jest najważniejszy. To był pierwszy krem tej firmy po jaki sięgnęłam, ponieważ zaczęłam mieć problemy z plamami na twarzy. Wiadomo, w ciąży się to nasiliło, skóra była sucha, pojawiały się przebarwienia i czerwone plamy. Trudno było to ukryć pod lekkim makijażem, a nie chciałam nakładać „tapety” by nie pogorszyć stanu skóry. Krem niemal natychmiast zaczął przynosić efekty, a po kilku dniach regularnego stosowania zapomniałam o plamach na twarzy!
Skład:
Water, Butylene Glycol, Dipropylene Glycol, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Niacinamide, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, Cetearyl Alcohol,Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Trehalose, Polysorbate 60, Simmondsia Chinensis(Jojoba) Seed Oil, Beeswax, Hydrogenated Vegetable Oil, Stearic Acid, Glyceryl Stearate,Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, PEG-100 Stearate, ButyrospermumParkii (Shea) Butter, Squalane, Sorbitan Stearate, Dimethicone, Glyceryl Caprylate, Arbutin,Tocopheryl Acetate, Glycine Soja (Soybean) Germ Extract, Beta-Glucan, Allantoin,Triethanolamine, Panthenol, Fragrance, Phenoxyethanol
D’RAN Vitamin E, z witaminą E
Dba o dobre nawilżenie skóry i zapobiega wyparowywaniu wody. Zapewnia świeżą teksturę i łagodzi skórę. Ochrania przed aktywnym tlenem
Tutaj zapach spodobał mi się od razu, choć jest nieco perfumowany, ale dla mnie bardzo przyjemny. Krem sprawia wrażenie takiego „ciężkiego” i zbitego, ale w rzeczywistości, kiedy nałoży się go na skórę szybko się wchłania. Ten skusił mnie witaminą E, która podobno ma genialny wpływ na naszą cerę.
Chyba najlżejszy i najprzyjemniejszy, zarówno jeśli chodzi o wrażenie po nałożeniu na skórę jak i o sam zapach. Skóra jest po nim niesamowicie nawilżona.
Skład:
Water, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Glycerin, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil, Squalane, Butylene Glycol, CetearylAlcohol, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii(Shea) Butter, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Polysorbate 60, Argania SpinosaKernel Oil, Microcrystalline Wax, PEG-100 Stearate, Beeswax, Dimethicone, TocopherylAcetate, Glyceryl Caprylate, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Fragrance, Phenoxyethano
D’RAN Firming & lifting, krem ujędrniający
Poprawia elastyczność i gęstość skóry. Nawilża ją i odżywia
No dobra, co tu dużo gadać, to już chyba czas na ujędrnianie skóry… a może nawet o kilka lat za późno…! W każdym razie jakoś nie mogłam się oprzeć i musiałam go mieć. Tutaj chyba nie mam żadnych zastrzeżeń, ani jeśli chodzi o zapach, ani nic innego. Szybko zauważyłam, że skóra jest nawilżona i wygląda o wiele lepiej. Tego kremu używałam na noc – takie przyjemne zakończenie dnia 🙂
Skład:
Water, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Butylene Glycol, Hydrolyzed Collagen, Glyceryl Stearate, Limnanthes Alba (Meadowfoam) Seed Oil,Macadamia Integrifolia Seed Oil, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Trehalose,Polysorbate 60, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Sodium Hyaluronate,Lactobacillus/Soybean Ferment Extract, Glycine Soja (Soybean) Germ Extract, PEG-100Stearate, Stearic Acid, Squalane, Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Sorbitan Stearate,Glyceryl Caprylate, Triethanolamine, Carbomer, Disodium EDTA, Fragrance,Phenoxyethanol
Ta seria posiada jeszcze kilka kremów, kto wie, może kiedyś po nie sięgnę. Choć trzeba przyznać, że to dość duże opakowania, bo aż 100 g, są też bardzo wydajne, więc posiadanie całej kolekcji mija się chyba u mnie z celem. Przynajmniej dopóki jestem jedyną kobietą w domu 😉 bo jeszcze jakiś czas temu, gdy mieszkałam z siostrą i rodzicami kremów ciągle nam brakowało!
A stronę FB firmy możecie znaleźć TUTAJ <klik>
A poniżej promocja, która trwa do jutra: możecie mieć dwa kremy w cenie jednego!
Slyszalam o tych produktach ale jeszcze nie probowalam! Skora zachwalas to moze jednak warto sie skusic 🙂
Koreańskich specyfików jeszcze nigdy nie próbowałam, ale może kiedyś się skuszę. Twoja opinia na ich temat bardzo kusi i zachęca do wypróbowania 🙂
Bardzo mnie zachecilas tymi ktemami, wydają się być genialne. ?
Ani jednego kremu nie znam. Wstyd. Czas się zapoznać !
Nie znam ich, ale powiem ci, że wszystkie zapachy mi się podobają.
Znam je i bardzo bardzo lubię 🙂
Mam ten cytrynowy i go Uwielbiam ? przepięknie pachnie ?
Mnie do gustu przypadł bardzo wariant żółty – sprawdza się naprawdę dobrze :). Mam w planach o nim zresztą niedługo napisać.
Kocham wszystko co cytrusowe, wiec od razu wpadł mi w oko wariant numer jeden ???
bardzo lubię kremy tej marki 🙂
Może i u mnie wypadlyby korzystnie? Wciąż szukam idealnego kremu ?
Chętnie wypróbuję. Zwłaszcza ten pierwszy!
Bardzo chętnie wypróbowałabym pierwszy opisywany przez ciebie krem
Ten pierwszy wydaje się najmocniej trafiać w mój gust tym bardziej, że cytrusowe zapachy uwielbiam ?
Zacikawiłaś mnie tym tekstem… Muszę bliżej zapoznać się z tymi kremami – zwłaszcza tym ujędrniającym 😉
Mam kremy tej marki i są na prawdę świetne dla skory suchej 🙂
Gdyby nie te składy to sądzę, że bardzo bym polubiła te produkty.
U mnie sprawdził by się ten żółty:)
Miałam dwa i sprawdziły się super 🙂
Miałam ten żółty i różowy i oba są dla mnie super 🙂
Drugi i trzeci mnie zainteresował. Chyba się skuszę, moja skóra lubi koreańską pielęgnację.
Chyba coś przetestuję. ?