Odjechane przepisy na (nie)jadalne potrawy
Przyznam szczerze, że za bajką Gumball nie przepadam, jakoś to nie moja estetyka, ale syn czasem (gdy nie patrzymy) zerka na tę kreskówkę. Jednak mimo braku sympatii do wersji telewizyjnej po książkę kucharską sięgnęłam chętnie. Wszyscy żyjemy w ciągłym biegu, więc nie ma zbyt wiele czasu by spędzać go kreatywnie z dziećmi. Maluchy po zajęciach…