Nie ma chyba nic lepszego niż pyszna chałka na śniadanie. U mnie w domu mówiło się na nią także „plecionka” – znacie taką nazwę? Dzieci ją uwielbiają, a moja siostra kolejny raz przekonuje, że jest banalnie prosta do przygotowania. Zapraszam Was na przepis Gosi, w którym krok po kroku opisuje jak ja zrobić. Powodzenia!
Składniki:
- 500g mąki
- 220 ml letniego mleka (nie może być zbyt ciepłe)
- 30g świeżych drożdży
- 80g masła
- 2 jajka
- 4 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
Sposób wykonania:
Do letniego mleka pokruszyć drożdże, dodać łyżeczkę cukru, dokładnie wymieszać i odstawić, aby rozczyn zaczął pracować.
Mąkę przesiać do miski, wymieszać ją z 3 łyżeczkami cukru i 1 łyżeczką soli.
Masło roztopić i odstawić, żeby trochę ostygło.
Do mąki dodać pracujący rozczyn z drożdży, następnie wlać ostudzone masło, wbić jajko i wyrobić ciasto. Gotowe ciasto odłożyć do miski, przykryć ściereczką i odstawić na 30minut do wyrośnięcia.
Po tym czasie ciasto podzielić na 6 równych części (wychodzi po ok. 150g).
Z każdej części zrobić rękami wałek o długości ok. 40cm. Zapleść z nich dwa warkocze, końce założyć pod spód.
Gotowe chałki odłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryć ściereczką i odstawić na kolejne 20 minut. Gdy chałki wyrosną, delikatnie posmarować je rozmąconym jajkiem i posypać kruszonką.
Kruszonka:
- 3 łyżeczki masła
- 3 łyżeczki mąki
- 3 łyżeczki cukru
Wszystkie składniki połączyć rękami tak, aby powstała konsystencja mokrego piasku. Jeśli będzie się zbyt kleić, dodać mąki
Jak upiec chałkę?
Piec ok. 20 -25 minut w piekarniku nagrzanym do 190°C.
Po upieczeniu przełożyć chałki na kratkę do wystudzenia.
Smacznego!
****
Czy skuteczne pozycjonowanie stron internetowych też spędza Wam sen z powiek? Nieustannie próbuje się w tej kwestii doszkalać, szukać nowych informacji, notować je w punktach a potem przestrzegać. Ale ciągle mam wrażenie, że wiem i robię za mało i chcę więcej i lepiej. Też tak macie?
Takie własnej roboty są najlepsze! 🙂
Ale pysznie wyglada! Chetnie wyprobuje przepis 😉
O rany! Ty potrafisz takie cuda robić? No wiesz… czekam na przesyłkę 😀
Byś się ze mną podzieliła ???
Ale mi narobiłaś smaka na chałkę 🙂 muszę upiec na weekend 🙂
To u mnie mówi się chałka. W każdym razie bardzo lubię 🙂