„Polityka i seks” to tomik wierszy z Wydawnictwa WFW, zawsze kiedy wybieram książki z tego wydawnictwa biorę coś dla siebie, dla Szymona i poezję… i tutaj się nieco dałam zaskoczyć…
Momentami jest to poezja polityczna, społeczna (pewnie takie określenia poezji nie istnieją, ale co tam!) – autor nawiązuje do sytuacji politycznej w naszym kraju wobec tego myślę, że jest to twórczość bardzo aktualna (ale czy wieczna?).
Podejrzewam jednak, że autor ma już swoje grono czytelników, którzy po utwory sięgną, dla mnie było to ciekawe doświadczenie… to taka poezja, z jaką jeszcze się nie spotkałam. Plusem są rymy, dodajmy, że dość proste rymy, autor niczego nie komplikuje, nie stara się na siłę wymyślać – dzięki temu są to utwory, które dla każdego będą zrozumiałe.
Czytujecie czasami poezję?