Jeśli śledzicie mojego bloga regularnie to pewnie wiecie, że wkręciłam się w sprawy finansowe. Dziś przyznam się ile zyskałam wyciskając jak cytrynki banki oraz swoje oszczędności!
Zacznę od tego ile zarobiłam zakładając konta. Otóż, zabawę zaczęłam w lutym i od tamtej pory do końca maja, czyli w ciągu 4 miesięcy „zarobiłam” 520 zł!
I cóż… uważam, że to całkiem sporo, biorąc pod uwagę, że nie kosztowało mnie NIC. Raz wizyta kuriera, reszta załatwiona przez internet. Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że po prostu schyliłam się po pieniądze leżące na ziemi…
Wiecie, moje pierwsze konto, jakieś naście lat temu było kontem zasilanym przez rodziców, nie wybierałam go sama tylko po prostu udałam się do banku rodziców i już. Płaciłam za każdy przelew, co miesiąc za konto, raz w roku za kartę, a jak raz na wakacjach pomyliłam bankomat to zeżarło mi 9 zł za wypłatę pieniędzy! Wiecie jakie to generowało straty w ciągu roku?! Ogromne!
Cóż, to taki bank, z którego korzysta moja babcia i rodzice. Nadal. Mimo że co miesiąc kosztuje ich około 20 zł. Nie chce im się tego zmieniać. G-Ł-U-P-O-T-A!
Ja za żadne z tych kont nie zapłaciłam ani złotówki.
Choć przyznaję, że można zapłacić, jak się nie zwróci uwagę na wszystko.
Może te 520 zł Was nie przekonuje… więc dodam, że spodziewam się jeszcze w czerwcu około 260 zł, a może nawet 300zł.
Lipiec będzie skromniejszy, bo tylko 100 zł. Za to sierpień prawdopodobnie przyniesie 350 zł, a wrzesień aż 480zł!
Tylko dlatego, że otworzyłam darmowe konto w banku i spełniam warunki. O! Widzę, że zapala się czerwona lampka – są warunki. Ano są… wydać 100 zł, albo 200 zł… jakbym nie kombinowała i tak tyle wydaję robiąc zakupy. Po prostu wyeliminowałam gotówkę z portfela i trzymam tam tylko jakieś drobne na wszelki wypadek.
Uruchomiłam też opcję zaokrąglania wydanych kwot do 10zł, więc jeszcze dodatkowo coś się zawsze odkłada!
Ale ok, nie tylko kasa za założenie konta mnie skusiła… zastanawiałam się, czy jestem w stanie wycisnąć więcej kasy ze swoich oszczędności… I okazało się, że jestem!
Nie powiem ile mam oszczędności, nie powiem na jakie konta i lokaty je rozłożyłam, ale powiem Wam, że:
Miesięcznie wycisnęłam więcej o 68,67zł!
Przy czym do porównania wzięłam NAJLEPSZĄ opcję, jaką ma aktualnie do zaproponowania mi mój bank lub bank mojego męża.
Może to niezbyt duża kwota, ale mnożąc ją razy 12 miesięcy… mnie przekonuje.
Fakt, lokaty zazwyczaj nie są na 12 miesięcy tylko na np. 3, ale kwota o której mówię pojawiła się po zsumowaniu 4 miesięcznych odsetek.
Powiem wprost. głośno i wyraźnie. JESTEM Z SIEBIE DUMNA!
Jeśli macie ochotę też spróbować „wycisnąć” banki, zmienić konto, założyć nowe… Poniżej kilka linków, z których możecie skorzystać. Mój mail: sprezentuj@gmail.com => jeśli macie pytania, chcecie o coś dopytać, albo zakładacie konto i chcecie, żeby Wam wszystko podać krok po kroku to po prostu piszcie.
mBank
Konto w mBanku! Zyskać można nawet 500 zł!
Już za samo pobranie aplikacji i uruchomienie jej w ciągu 24 godzin dostaniesz 10 zł.
Potem wystarczy by każdego miesiąca wydać 250zł za pomocą karty lub kodu BLIK, aby po 5 miesiącach dostać 240 zł za KORZYSTANIE Z KONTA. Dodatkowym plusem jest to, że wydając te 250 zł dostajemy zwrot 2% – za korzystanie z karty lub 4% – za korzystanie z kodów BLIK. Oczywiście zwrot dotyczy również wyższych kwot – miesięcznie możemy dostać do 50zł zwrotu!
Znacie łatwiejszy sposób na zyskanie minimum 250 zł?
BZ WBK
ma z kolei świetną ofertę.
Wystarczy założyć KONTO GODNE POLECENIA, które ma oprocentowanie 4 %. Wobec tego do 4 tysięcy możemy trzymać na koncie z takim oprocentowaniem, a równocześnie mieć do nich stały dostęp.
Wystarczy, że w czasie trwania promocji nie mieliście konta w banku (4 kwietnia 2016) a możecie zyskać dodatkowo 50 zł za założenie konta z polecenia, wpisując w trakcie wypełniania wniosku mój numer: 1012762001
Warunki? Poniżej.
do końca miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu złożenia wniosku zawrzeć umowę oraz wykonać płatności (karta lub blik) na kwotę 200zł.
Konto można otworzyć przelewem weryfikacyjnym, więc nawet nie jest konieczna wizyta kuriera.
Jednak z konta z tak świetnym oprocentowaniem można skorzystać nawet trzy razy, tak, można otworzyć trzy takie konta. Jednak za pomocą przelewu da się otworzyć tylko pierwsze. Dwa kolejne to już wizyta kuriera. No a 50 zł za założenie konta też tylko raz można zdobyć.
Inteligo
Macie szansę na 100 zł. Wystarczy w ciągu 30 dni od podpisania umowy wydać 200 zł korzystając z karty oraz 10 zł za pomocą aplikacji IKO. Kod podam zainteresowanym.
Załóż konto Inteligo z mojego polecenia, a zyskasz możliwość otrzymania premii pieniężnej w wysokości 100 zł. Pamiętaj, aby we wniosku o konto w polu „Kod promocyjny” podać mój numer telefonu. – to komunikat ze strony. Jeśli macie ochotę napiszcie, a podam Wam kod oraz wyjaśnię jak uniknąć dodatkowych opłat.
Bank Millennium
Wystarczy założyć konto i w ciągu trzech miesięcy wydać 360 zł, by zyskać 60 zł. To w sumie niewiele, bo wychodzi 120 zł miesięcznie….
Być może 60 zł to też nie dużo, ale więcej niż nic 😉
Jeśli macie ochotę mogę Wam polecić również bank ING, a zyskać na tym można 50 zł. Ale to już w wiadomościach prywatnych.
Jeden komentarz