Kolejne trzy książki mogę dopisać do swojej listy. Nie wiem, czy to dużo czy mało jak na tydzień, ale wyrobiłam w sobie nawyk czytania w łóżku. Chociaż jeden rozdział, chociaż kilka stron…
7/52 „Kto pani to zrobił?” Agata Passent
Tym felietonom poświęciłam na pewno więcej niż tydzień. Dawkowałam je sobie, potem „przemyśliwałam” i jeszcze chętniej sięgałam po kolejny. Bardzo trafne obserwacje, duża dawka humoru i ironii. Po prostu bardzo przyjemnie spędzony czas z książką. Pierwszy raz zetknęłam się z autorką, ale myślę, że nie ostatni.
Agata Passent jest niesamowicie wnikliwą obserwatorką, zwraca uwagę na detale, drobiazgi, nasze zachowania. Czytając ten zbiór felietonów pojęłam jak wiele aspektów życia umyka nam w biegu. A ona je pokazuje palcem, ocenia, ale przede wszystkim zmusza do zastanowienia się nad problemem i wydania własnej oceny.
Stanowczo na tak!
PODSUMOWANIE:
352 stron
7/52
2,5 cm
Książka polskiego autora
Pierwsze spotkanie z autorką
Książka, której imię autora zaczyna się na „A”
Książka z gatunku, po który zazwyczaj nie sięgasz
Pożyczona z biblioteki
8/52 „Sklepik z niespodzianką. Bogusia” Katarzyna Michalak
Kolejna książka Katarzyny Michalak, a jeszcze kilka ich będzie, bo mam zamiar przeczytać wszystkie dostępne w okolicznej bibliotece. Także tych niezadowolonych z wyboru autora zapraszam w terminie późniejszym…
Znowu pierwszy z trzech tomów. Autorka sprytnie dzieli wszystkie historie na trzy części. W dodatku urywa je w takich momentach, że nie sposób sięgnąć po kolejną. Zdradzę więc od razu, że ten tom kończy się zdaniem, które jest pierwszym zdaniem kolejnego tomu – „Sklepik z niespodzianką. Adela”.
Bogusia, jak większość bohaterek powołanych do życia przez Michalak, ma dwadzieściakilka lat. Skończyła studia, wyjechała kopać cebulki tulipanów, a teraz wraca porzucona przez faceta. W drodze do domu zatrzymuje się w małym miasteczku i bez namysłu wynajmuje kamienicę. I tu autorka zaczyna mnie drażnić… wszystkie jej bohaterki są młode, naiwne i wszystko spada im z nieba.
Kamienica, mieszkanie, miejsce na wymarzony sklepik, uroczy właściciel, który nawet wyremontuje wszystko i bez mrugnięcia okiem pozwoli wyburzyć ściany. No już to widzę!
Ale jednak przyjemnie czytać, że komuś spełniają się marzenia, że rodzice przymykają oko na wszystko – ta droga do domu trwa miesiąc, z Kołobrzegu do Warszawy! Oczywiście natychmiast pojawiają się nowe przyjaciółki i jest sielsko. I tak ta sielskość trwa przetykana pewnymi problemami, z którymi oczywiście można sobie poradzić…
Ja tam nie mam nic przeciwko spełniającym się marzeniom, miłościom, przyjaźniom i sielskości. Nie muszę przecież w to wszystko wierzyć…
PODSUMOWANIE:
314 stron
8/52
2,4 cm
Pierwszy tom z serii
Książka polskiego autora
Pożyczona z biblioteki
9/52 „Przystań Julii” Katarzyna Michalak
To już trzeci tom tej serii,
„Ogród Kamili” i
„Zacisze Gosi” to poprzednie tomy. Ten był zupełnie inny, jakoś więcej było tytułowej Julii niż samej Kamili, jednak i jej historia nadal była dość istotna.
Przede wszystkim Sasanka zeszła na dalszy plan, zmieniło się otoczenie, pojawili się nowi bohaterowie. Julia przestała być panią Stern i zaczyna nowe życie. Nowe życia na odludziu, gdzie przyjdzie jej się zmierzyć z gasnącym piecem, ciekawością mieszkańców, Grzeczną Itą, ale też z przeszłością. Czy można naprawić błędy sprzed dwudziestu lat? I, przede wszystkim, czy można zacząć w tym samym miejscu, gdzie te dwadzieścia lat temu się skończyło?
A w Milanówku… rozpacz, walka o firmy, o związek, o kobietę. Trudne decyzje dotyczące świata.
Czy tym razem też skończy się szczęśliwie…?
Ogromny minus – jak kobieta ma prawie trzydzieści tak to chyba może być Kamilą, a nie na każdym kroku Kamilką lub Kamisią? A 37-letnia Julia, nie może być Julią tylko od razu Juleczką albo Julijką? O Gosiuni nie wspomnę! Dwa tomy znosiłam to dzielnie, ale tutaj już mnie to ogromnie drażniło.
PODSUMOWANIE:
298 stron
9/52
2,4 cm
Książka polskiego autora
Pożyczona z biblioteki
***
I jeszcze jedno na koniec, może ktoś będzie miał ochotę dołączyć…
Zapraszam Was do ciekawej zabawy! Nowa Mega Akcja Książkowa… Potrzebuję co najmniej 6 osób w każdym wieku, aby uczestniczyć w książkowej wymianie! Obiecuję, że to jest tego warte. (Tak przynajmniej mówią ;)Ja właśnie dołączyłam.. ) Nie musisz być w Polsce, aby to zrobić, im dalej tym lepiej.
Twoim zadaniem jest kupić jedną książkę i wysłać ją do jednej osoby, a otrzymasz około 36 książek w zamian, albo i jeszcze więcej ! Daj mi znać, jeśli jesteś zainteresowany, a podam Ci szczegóły wymiany.
To chyba najfajniejszy łańcuszek z jakim się w życiu spotkałam… nawet jeśli dostanę jedną książkę to i tak warto!