Ostatnio obiecałam, że kolejny wpis kulinarny będzie bardziej wyszukany niż jakiś tam najtańszy makaron… i słowa dotrzymuję!
Macie ochotę sami przygotować sushi? A może mężowie sprawią Wam niespodziankę z okazji Dnia Kobiet, jeśli podsuniecie im filmik instruktażowy…
OTO PIERWSZY Z NICH
A tutaj – jak przygotować ryż
I jeszcze jeden sposób na sushi
Przyznam się bez bicia, że moim zadaniem jest tylko zjadanie… no i ostatnio trzymanie kamery, co wychodzi mi dość słabo, bo ręce mi drżą… ale coś tam widać i na pewno dacie radę…
To wcale nie jest takie trudne, bo i ja ostatnio spróbowałam i mi się udało!
Ale wiecie… wolę jak mój brat się pomęczy, a ja sobie w spokoju spałaszuję 😉
zawsze tak jest, że jak ktoś inny zrobi to lepiej smakuje….
To co, zajrzycie do jego filmików?
I zapraszam Was na Link Party, które trwa jeszcze do północy…