Niepoprawna – Jenny Downham

„Niepoprawna” to mój patronat, choć od lat nie obejmowałam patronatem zagranicznej książki. W ten sposób wspieram naszych autorów i to zazwyczaj na ich prośbę. Ale ta książka wbiła mnie w fotel. W taki dość nietypowy sposób… ale o tym zaraz. Mam nadzieję, że jesteście ciekawi… i nie dajcie się zwieść opinii, że to książka dla młodzieży. To książka dla każdego!

To na pewno nie jest książka, która zaczyna się od wielkiego BUM i potem jest tylko więcej i więcej! Wręcz przeciwnie! Książka zaczyna się bardzo spokojnie, w ogóle jest raczej spokojna pod względem fabuły. Natomiast same wydarzenia, przemyślenia bohaterów, ich historie wzbudzają w czytelniku taki niepokój… Taki delikatny dreszcz, obawę czającą się gdzieś obok.

„Niepoprawna” – bohaterowie

Katie jest nastolatką, która doczekała się łatki dziwaczki. Rodzice się rozstali, ona przygotowuje się do egzaminów, opiekuje bratem, a teraz jeszcze poznaje babkę, o której nie miała pojęcia.
Caroline po wielu latach bez matki musi się nią zaopiekować, ponieważ demencja jest na tak zaawansowanym poziomie, że kobieta nie może zostać sama.
Mary chyba najszczęśliwsza z nich wszystkich, choć zagubiona, niezrozumiana. Wszystko jest dla niej nowe, miesza się ze wspomnieniami, z przeszłością.

Trzy kobiety. Córka, matka, babka. Wyjątkowo skomplikowane relacje między nimi, a czasami brak relacji, mnóstwo niedopowiedzeń, przekonań, tajemnic. Życie. I właśnie to sprawia, że czytelnik odkryje nić wiążącą go z którąś z bohaterek, odkryje u niej swoje zachowania, swoje myśli.

O książce

Nie chcę opowiadać o fabule, bo książkę trzeba po prostu przeczytać, aby ją docenić. Próba odnalezienia się w nowej sytuacji, zrozumienia siebie i innych jest tak poruszający, że ciągle we mnie siedział taki podskórny lęk. Taka obawa jak wyglądają moje kontakty z innymi, jak oni je odbierają… To stanowczo książka zmuszająca czytelnika do przemyśleń, do skupienia się na sobie. To najbardziej lubię w literaturze – możliwość odniesienia lektury do własnego życia.

Choć bohaterki są całkowicie różne i pewnie do jednej z nich mi najbliżej to tak naprawdę odnalazłam odrobinę siebie w każdej. I jestem bardzo ciekawa, kto jest najbliższy Tobie, kogo najlepiej rozumiesz, a czyje zachowania zupełnie Ci nie odpowiadają… Przeczytaj i daj znać!
Nie daj się zwieść, że to młodzieżówka, tutaj wiek nie ma znaczenia! To książka dla nastolatków, dla matek, a nawet dla babci 😉

Premiera już 26 maja! To książka ponadczasowa. Wzruszająca. Mądra. Choć nieco bolesna.

Książkę możesz kupić np. w Empiku