Składasz zamówienia w sklepach internetowych? Pewnie tak, jak każdy. A lubisz, gdy odbierając ją od kuriera czujesz się jakbyś dostawała prezent? Myślałaś kiedyś, jak to wygląda zanim paczka trafi do Ciebie?

Coraz częściej firmy zdają sobie sprawę z tego, że nawet najbardziej prozaiczne zakupy robione przez Internet powinny być dostarczone do klienta w sposób wyjątkowy. My też, jako klienci, mamy coraz większe wymagania. I bardzo dobrze. Poprzeczkę należy podnosić coraz wyżej. Na szczęście firmy radzą sobie z tym świetnie. Choć niedawno okazało się, że mają swoje skrzaty, które im w tym pomagają. To może źle zabrzmiało, ale prawda jest taka, że firmy nie zawsze są w stanie sobie z tym poradzić, szczególnie jeśli pracuje w niej kilka osób, które odpowiedzialne są za wszystko.
System WMS
W takiej sytuacji szukają wsparcia w firmach zewnętrznych. Miejsc, gdzie będą mogły przechowywać swój towar, a równocześnie bezproblemowo tworzyć z niego zestawy dla klientów, które w sposób szybki i zadbany zostaną wysłane pod właściwy adres. Ponoć system WMS w tym bardzo pomaga. I ja, choć sklepu przecież nie mam, od razu zainteresowałam się jak to działa. Bo to jednak niezwykle ciekawe, że taki system staje się mózgiem „operacji” wysyłkowej. Czyli właściwie dowodzi magazynem. Jeden system odpowiada za to by uniknąć błędów w kompletowaniu zamówień, by nie wysyłać towaru w zbyt dużych opakowaniach, czyli z jednej strony nie wysyłać „powietrza”, a z drugiej zadbać o bezpieczną wysyłkę i zminimalizować ryzyko uszkodzenia jej. I niby trochę przykro, że za tym pięknie przygotowanym zamówieniem, idealnie zabezpieczonym i dopieszczonym po części stoi system, z drugiej jednak daje on tylko wskazówki ludziom, którzy z największą starannością przygotowują dla nas przesyłki.
***
Czy mieliście pojęcie, że za to tak naprawdę odpowiada maszyna? To ona wie, jak to zrobić i to ona tym dowodzi! Dla mnie to genialne, choć czasem przykro, że coraz częściej człowieka zastępuje maszyna, ale… To ona za pomocą algorytmów potrafi w mgnieniu oka podjąć decyzję dające optymalne rozwiązania. Jeśli kiedykolwiek będę planowała tworzenie sklepu to niewątpliwie poszukam kogoś, kto zadba o takie szczegóły (jakże ważne!) w moim imieniu.
Bardzo dobrze, że o tym własnie piszesz! ciekawy artykuł.
O, brzmi naprawdę ciekawie 😀 Chociaż nie zastanawiałam się nad tym nigdy 😛
Nigdy nie zastanawiałam się nad tym jak to dokładnie wygląda, zanim paczka trafi do mnie. Myślałam, że za wszystkim stoją jedynie ludzie a tu proszę, taka niespodzianka.
nie miałam pojęcia że tak wygląda proces wysyłki 😛
Zgadzam sie ja bardzo lubię kiedy przesyłki są ładnie zapakowane.
brzmi interesująco, ja teraz zamawiam głównie do paczkomatu, a ciężkie rzeczy zamawiam kurierem.
Teraz za wszystko zaczynają odpowiadać maszyny niedługo pracy nie bd mieć bo będą robić za nas maszyny 😄
Zamawiam rzeczy w internecie. Sądzę że twój post jest naprawdę bardzo ciekawy.