Wiecie, że autor książki „Wigilia dnia zmarłych” Filip Zając ponumerował i podpisał TYSIĄC książek?! Niesamowite! To musi być cudowne uczucie, gdy przez przypadek w nasze ręce wpada taka wyjątkowa książka. I ta świadomość, że jest się w tym tysiącu!
Przejmujący, surrealistyczny romans ze wspaniale nakreślonym jest wątkiem fantastycznym.
Czy prawdziwa miłość we współczesnym świecie ma jeszcze rację bytu? Czy oddanie za kogoś życia brzmi zbyt romantycznie i heroicznie?
Współczesny świat dla wielu może wydawać się demoniczny. Ci, którzy ulegli pędowi nowoczesności, nawet nie zastanawiają się nad zanikiem najważniejszych, ludzkich wartości.
A gdyby tak zatrzymać się na chwilę i popatrzeć na wszystko z dystansu?
,,Wigilia Dnia Zmarłych” to niezwykła historia, w której refleksja o degradacji człowieczeństwa miesza się z wątkiem miłosnym, a zarazem fantastycznym. Warto dodać, że autor pisząc powieść inspirował się książką Edgara Allana Poe – „Maska śmierci szkarłatnej”.
Główny bohater Oskar jest typem samotnika. Pewnego wieczoru poznaje trójkę nowych znajomych, którzy zapraszają go na bal przebierańców w Halloween. Odbywa się on w niezwykłym zamku. Przez niespodziewany obrót akcji, Oskar zostaje członkiem gangu i wciągnięty w przerażające widowisko… Czy ta historia będzie miała pozytywne zakończenie? Czy w świecie ogarniętym przez zło jest miejsce na prawdziwą miłość?
Trzymająca w napięciu fabuła i niesamowite kreacje bohaterów tworzą mieszankę, którą otacza aura niesamowitości.
Graficzną oprawą książki zajął się Rafał Klaus.
Co tydzień na fanpagu Wigilia Dnia Zmarłych zachęcamy do obejrzenia kolejnych ilustracji z fragmentem powieści. https://www.facebook.com/wigiliadniazmarlych
#czytampierwszy