O książeczkach z serii „Pucio” słyszałam bardzo wiele, ale ciągle ich nie znałam. Zachwycały mnie jednak opinie o nich i w końcu mam! A właściwie ma Mila, bo w końcu i ona musi mieć własną biblioteczkę. „Pucio” jest idealną pierwszą książką dla malucha.
Nie wiem, dlaczego Szymon nie poznał tych książek, może jeszcze ich nie było, a może przegapiliśmy… Ale teraz musimy mieć całą kolekcję! Wiele razy już wspominałam, że Nasza Księgarnia wydaje cudowne książki, więc jakości byłam pewna. Na pierwszy ogień poszły dwa tytuły: „Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem” oraz „Co robi Pucio?” – to książki z serii „Uczę się mówić”. Oczywiście Mila jest jeszcze za mała na to, ale uwielbia przeglądać książki z Szymonem. Mam to szczęście, że Szymon ma ogromną cierpliwość i chętnie kładzie się obok niej i pokazuje jej obrazki, opowiada o nich i potrafią spędzić w ten sposób mnóstwo czasu.
Pucio. Zabawy gestem i dźwiękiem
Na każdej ze stron mamy rysunek, ale też polecenie, np. zapukajcie razem do drzwi powtarzając puk puk albo na powitanie zawołajcie hej hej. I to są takie ćwiczenia, które wspierają rozwój dziecka. Wiele z nich znamy, np. Gdzie jest mama? Nie ma mamy. i odsłonięcie oczu: a kuku!
Ale kiedy do tego są ilustracje, jest namalowane jakieś dziecko, to wiadomo że nasze pociechy chętniej po te książeczki sięgają, chętniej odpowiadają na nasze pytania.
Co robi Pucio?
Druga książeczka jest o tyle ciekawa, że na każdej ze stron jest pytanie co to? I na przykład na samym początku mamy co to? krzesło oraz pytanie: Co robi Pucio? Siedzi. Albo: co to? łyżka oraz Co robi Pucio? Je.
I tak na każdej stronie. Pokazujemy dzieciom rzeczy i zwierzęta z naszego otoczenia i opowiadamy o nich. Dziecko je zna, a my pokazujemy do czego służy, nazywamy i rzeczy i czynności.
Myślę, że to książeczki dla, nie tylko takich całkiem małych, dzieci, które dopiero uczą się mówić. Mam nadzieję, że namówię Szymona, żeby spróbował czytać te krótkie słowa. On będzie ćwiczył, a Mila będzie zadowolona
***
Nasza Księgarnia kolejny raz nie zawiodła! Udało nam się poznać Pucia i myślę, że się z nim zaprzyjaźnimy. A nasza kolekcja Puciowych książeczek stanowczo będzie się powiększać!
Inne książki i gry wydawnictwa Nasza Księgarnia znajdziecie zrecenzowane <tutaj>