Myślę, że „Dobranocki na Gwiazdkę” to taka książka, która do dziecka powinna trafić dopiero w okolicach świąt, dlatego recenzja to będzie moja opinia. Zazwyczaj, gdy czytam synowi książki rozmawiamy o nich i na tej podstawie powstaje recenzja, jednak tym razem chcę by poczuł magię świąt. A wiadomo, że magia potrzebuje właściwej oprawy… Być może uda mi się tu wrócić za jakiś czas i uzupełnić recenzję o jego wrażenia.
Już dziś wiem, że w ramach kalendarza adwentowego (o którym niedługo tu wspomnę) zaczniemy Szymonowi czytać „Dobranocki o Gwiazdce” 1 grudnia. To będzie jedno z zadań, byśmy spędzali ze sobą więcej czasu przegotowując się do świąt i co wieczór będziemy czytać świąteczną historię. Mam nadzieję, że uda nam się znaleźć aż 23 😉
Książka więc, mimo że mnie zachwyciła już samą okładką, została ukryta i pewnie będzie pierwszym prezentem w kalendarzu. „Dobranocki na Gwiazdkę” to aż 11 historii, czyli niemal połowę wieczorów do świąt spędzimy z nimi:
- Grażyna Bąkiewicz „Naleśniki Świętego Mikołaja”
- Justyna Bednarek „Wyjątkowe święta petunii”
- Paweł Beręsewicz „Do szopy”
- Zofia Beszczyńska „Lupus”
- Manuela Gretkowska „Klub Niegrzecznych Dziewczynek”
- Roksana Jędrzejewska-Wróbel „Z dziennika Świętego Mikołaja”
- Barbara Kosmowska „Gdy się czegoś bardzo pragnie”
- Beata Ostrowicka „Skarpetkowe drzewko”
- Zofia Stanecka „Niespodziewany gość”
- Małgorzata Strękowska-Zaremba „Gwiazdka”
- Agnieszka Tyszka „Wigilia Florentyny”
Natomiast za ilustracje odpowiada Ewa Beniak-Haremska, a są piękne! Kiedy wybieram książki dla dzieci uwielbiam skupiać się na ilustracjach… i wcale nie mają być intensywne, kolorowe, tylko muszą mieć w sobie to coś! Te mają!
Uważam, że książki o świętach, ale również bajki i opowiadania mają w sobie taką niesłychaną magię bez względu na to, czy za oknem sypie śnieg, czy jest deszczowa plucha, czy jest szaro-buro. Jeśli tylko jesteśmy w gronie najbliższych możemy wyczarować magiczną atmosferę sami i to jest piękne! Myślę, że takie czytane wspólnie opowiadania zagwarantują nam wyjątkowe chwile.
„Dobranocki na Gwiazdkę” są oczywiście przepięknie wydane, Wydawnictwo Nasza Księgarnia z każdą kolejną książką zachwyca mnie coraz bardziej! A mój syn potwierdza ten zachwyt przeglądając kolejne strony każdej z książek.
Nie mogę się doczekać chwili, gdy usiądę w fotelu, z synem wtulonym w mój bok i zaczniemy czytać i rozmawiać o świętach… macie jeszcze czas by książkę kupić i zaplanować sobie z nią cudowne przedświąteczne albo świąteczne chwile. Polecam!
Z chęcią kupię tę książkę jako prezent na gwiazdę 😊
Bardzo ładna książeczka, myśle właśnie nad zakupem jakiejs dla chrześnicy 😉
Ciekawa książeczka. Myślę że dzieciom bardzo się spodoba ❤
Świetnie, że chcesz zrobić takie wieczory z synkiem czytając 🙂 okładka magiczna i świąteczna 🙂
Kochałam dobranocki jak byłam mała 🙂 kiedy pojawia się dzieci w moim życiu to napewno będę im czytać 🙂
Takie ciepłe, świąteczne książki czytane razem z dzieckiem, to najlepszy sposób na wspólnie spędzony czas. 😊