
Podobne wpisy

Hashimoto – Beata Abramczyk
Czasem trafiają się książki, o których ciężko napisać recenzję, nie dlatego, że są złe, ale właśnie dlatego, że są tak dobre i ta lawina myśli jest nie do ogarnięcia. Postanowiłam, że spróbuję o nich mówić, dlatego właśnie ruszył mój kanał na IGTV 😊 Mam taką cichą nadzieję, że ktokolwiek tam zajrzy…

„Kumulacja cierpień”, „Kumulacja gniewu” Monika Fudali
Dziś zapraszam Was na podwójną recenzję. Książki Moniki Fudali to właściwie książeczki, ale za to mają ogromny ładunek emocjonalny! Przeczytasz je w godzinę, ale myśleć o nich będziesz bardzo długo! „Kumulacja cierpień” Książeczka w wersji mini bym powiedziała, czyta się chwileczkę. Także nie można się wykręcić brakiem czasu, o nie! Tematyka dla mnie zupełnie obca…

Jesteś w ciąży? To Ci się przyda! Tanie, a przydatne!
Nie umiem znieść tego, że ludziom wokół wydaje się, że jak tylko urodzimy dziecko natychmiast mamy ochotę zajść w kolejną ciążę! A jeszcze teraz dodają z uśmiechem – „załapiesz się na 500 plus!”… cóż, dla mnie to żaden argument… Tak, owszem, ciąża to cudowny czas. Moja trafiła się w takim momencie, że byłam mocno wycieńczona…

Odjechane przepisy na (nie)jadalne potrawy
Przyznam szczerze, że za bajką Gumball nie przepadam, jakoś to nie moja estetyka, ale syn czasem (gdy nie patrzymy) zerka na tę kreskówkę. Jednak mimo braku sympatii do wersji telewizyjnej po książkę kucharską sięgnęłam chętnie. Wszyscy żyjemy w ciągłym biegu, więc nie ma zbyt wiele czasu by spędzać go kreatywnie z dziećmi. Maluchy po zajęciach…
Jak hodować i karmić domową czarną dziurę – Michelle Cuevas
„Jak hodować i karmić domową czarną dziurę” to zupełnie niepozornie wyglądająca książka dla dzieci, a porusza tak ważne tematy! Tytułowa czarna dziura jest metaforą pustki po stracie kogoś bliskiego. Niesamowite jak ważne i trudne tematy udało się poruszyć autorce w książce dla maluchów. Jeśli nie wiesz, jak porozmawiać z dzieckiem to może zacznij od przeczytania…

Kociaki Łobuziaki – gra rodzinna
Ostatnio coraz więcej u nas gier. To aż niesamowite ile czasu potrafimy spędzić nad planszówkami albo kartami. Tak, karciane ostatnio wpadły nam w oko. Lubimy, gdy nie jest zbyt łatwo, a tak właśnie jest z Kociakami. Gra nie jest trudna, ale nieoczywista! Już sama plansza z nacięciami wzbudza zainteresowanie… no i sznurki. Dzieje się, oj…