To kolejna książka z serii Minecraft, tym razem Minecraft. Zbuduj lunapark. Muszę Wam powiedzieć, że moja wiedza na temat tej gry nadal jest niewielka. I na pewno każde kilkuletnie dziecko byłoby w stanie mnie pokonać w teście na wiedzę, natomiast staram się! Doceńcie! Nie chcę być starą ciotką, która nie wie o czym się mówi na urodzinach najmłodszych. I w ten sposób trafiła do mnie książka, która pokazuje jak zbudować lunapark…
Przyznaję, jestem w szoku! To rzeczywiście jest tak, że wszystko krok po kroku się buduje! Być może gdybym kiedyś grała w Simsy byłoby mi trochę łatwiej, ale mnie to minęło… A teraz mnie wciąga!
Książka jest podzielona na kilka części i pokazuje jak krok po kroku stworzyć od podstaw lunapark. Tak wiecie, cegiełka po cegiełce, bo jak rozumiem na tym to wszystko polega. Z czego zbudować konkretne elementy i jak one będą działały, jak stworzą cały kompleks do zabawy. Książka ilustruje jak stworzyć:
- karuzelę,
- megazjeżdżalnie,
- kolejki,
- leje wodne
- dżunglowe wiry!
Wszystko nie tylko opisane, ale również pokazane na obrazach. Po prostu przewodnik! Zaczynam dostrzegać aspekty edukacyjne, jak na przykład myślenie przestrzenne, tworzenia od postaw, zależności działania. Przyznaję, teraz teoretyzuję, bo nadal nie udało mi się w tę grę zagrać… ale chyba czas to zmienić! Będę musiała pominąć względy estetyczne, bo jednak nie da się ukryć, że to wcale nie jest ładne.
Myślę jednak, że trzeba się nieźle kombinować, żeby w tej grze stworzyć taki lunapark. Chyba ta gra ma jednak zalety, których dorośli nie zauważają na pierwszy rzut oka.