Kolejne moje spotkanie z autorką i kolejna bardzo dobra książka! „Kiedyś po Ciebie wrócę” to najnowsza książka autorki „Adama”, który skradł moje serce. Agata Czykierda-Grabowska to dla mnie gwarancja emocji w książkach. Czytałam chyba wszystkie jej książki i każdą mogę z czystym sumieniem polecać. Dziś chcę powiedzieć Wam kilka słów o „Kiedyś po ciebie wrócę”, która premierę miała 19 czerwca tego roku.
Autorka do tej pory kojarzyła mi się z książkami obyczajowymi, romansami. Tutaj pokazuje, że potrafi też wpleść w historię inny wątek – odrobinę sensacji, kryminału…
Fabuła
Roksana to studentka. Uciekła z rodzinnego miasta po tragedii, która spotkała ją i jej rodzinę. Zaginęła jej ukochana młodsza siostra Ania. Roksana chciała uciec od wspomnień, które towarzyszyły jej w rodzinnym domu. Przenosi się do miasta i zaczyna studia. Pod koniec roku akademickiego dziewczyna dostaje dziwną wiadomość email, w której ktoś sugeruje, że jej siostra… czeka na nią w domu!
Roksana postanawia wrócić i wznowić poszukiwania. Obiecuje sobie i siostrze, że tak jak w słowach piosenki – wróci po nią… Pomoże jej w tym ktoś, kto od zawsze obecny był w jej życiu, ale przez zaginięcie Ani i od niego się oddaliła.
To, co łączyło Roksanę i Bartka było silnym uczuciem – przyjaźnią od czasów szkolnych. Tych dwoje doskonale się rozumiało i wspólnie szło przez życie pomagając sobie. Pewnego wieczoru jednak granica ich „związku” przesunęła się w niebezpieczną stronę. Roksana nie może wybaczyć sobie, że to stało się właśnie wtedy, kiedy Ania zaginęła.
Czy Roksi i Bartek będą mieli szansę na odbudowanie relacji? Czy pozwolą sobie na próbę?
***
Wśród bardzo dobrego, jak zawsze u autorki, wątku miłosnego znajdujemy odrobinę sensacji! Bo przecież razem z główną bohaterką próbujemy rozwiązać sprawę zaginięcia młodej dziewczyny!
A śladów trochę znajdujemy… To znaczy znajduje Roksana z „pomocą” tajemniczych anonimowych wiadomości. Niepewnie kroczy drogą, którą wyznacza jej psychopata sugerujący, że musi wrócić i odszukać siostrę. Roksana odkrywa skrywane tajemnice, niedopowiedzenia, kłamstwa. W swoim prywatnym śledztwie musi stawić czoło kilku prawdom, które zmieniają jej sposób patrzenia na bliskie jej osoby. Bo okazuje się, że nie wszystko przed zaginięciem Ani było tak, jak myślała…
Pozostawiając znakomicie utkaną historię to rzecz, która budzi we mnie nawał uczuć i gonitwę myśli to zaginięcie. Bo przecież Ania wyszła z domu i ślad po niej zaginął! Ile jest takich przypadków? Ilu młodych ludzi nie będzie mogło dokończyć szkoły, nie założy rodziny, bo ktoś ich porwał? Bo ktoś chciał zabawić się w Boga i odebrał im życie? To, co stało się z Anią mogło spotkać każdego… Ile rodzin nadal ma nadzieję na odnalezienie swoich bliskich? Ilu znajdzie ich ciała i zazna spokoju – bo będzie mogło pożegnać ukochaną osobę, pójść na jej grób i tam być z nią choć w ten sposób? A ilu będzie wznosić oczy ku niebu i zawsze pytać „Gdzie jesteś?”…
Podsumowując – „Kiedyś po ciebie wrócę” to kolejna świetna książka Agaty Czykierdy-Grabowskiej. Kolejna wzbudzające emocje powieść, którą warto polecić!