„Płonący lód” to debiut duetu Rępalska&Kuczyńska. Zawsze bardzo intrygowały mnie książki pisane przez dwie osoby – bo jak to się robi? Między innymi dlatego chętnie sięgnęłam po „Nieczyste zagranie”.
Książka opowiada historię młodych ludzi, uczniów elitarnej szkoły. Poznajemy dwie przyjaciółki, które wkraczają w nowy świat. Już na dzień dobry wpadają na szkolną „grupie trzymająca władzę”. Młodzi mężczyźni nie odnoszą się do dziewczyn przyjaźnie. „Ja jestem tu prawem” mówi jeden. I tak też jest. Odnoszę wrażenie, że Knox jest najważniejszą osoba w tym świecie… Lexi jest jedyną osobą, która jest w stanie się mu postawić. Chyba tylko ona nie zgadza się na aroganckie zachowanie chłopaka. I między innymi to sprawi, że tych dwoje będzie do siebie ciągnęło. Ich znajomość nie przebiega jednak tak, jak możecie sobie wyobrazić. Ich kontakty są bardzo ostre. Knox będzie starał się poniżyć lub wręcz zranić Lexi. Do ich zawiłych relacji dochodzi również dziwna gra, którą prowadzą chłopcy. A gra wzbudza wiele kontrowersji…Lexi jednak uda się złamać twardego Knoxa, odkryje jego prawdziwą twarz. Dlaczego Knox jest jaki jest? Dlaczego dla niego przemoc i agresja jest kluczem do rozwiązywania problemów?
Książka jest ciekawa i bardzo dobrze się ją czyta. Jednak jest dość nierealna. Nie potrafię wyobrazić sobie, że takie wydarzenia mogą mieć miejsce… nawet poza naszą polską rzeczywistością. Fikcja literacka, ok, ale to co się dzieje w książce chyba za bardzo odchodzi od rzeczywistości. Niemniej jednak dobrze się ją czyta, wydarzenia przedstawiane są nam oczami Lexi oraz Knoxa – na zmianę (za to duży plus!). Dzięki temu widzimy to samo w różny sposób. A dzieje się tam sporo…
Będzie zazdrość, bunt, przemoc, łamanie prawa, podziemne walki, miłość, seks, ale i duża dawka humoru. Czekam na kolejną część! A Wy, macie ochotę sięgnąć po tę książkę? Jestem bardzo ciekawa Waszej opinii…
też raczej nie moja tematyka 🙂
Może następnym razem coś przypadnie Ci do gustu 🙂
Nigdy nie czytałam takiej książki 🙂 może dobry moment żeby zacząć 🙂
Myślę, że warto 😉
Ja jestem w niej zakochana 🙂
Też czekasz na drugi tom? 🙂
Jeśli lubisz książki pisane w parach to ci polecam „Klub Niewiernych”. Pomimo jej grubości, pokonałam ją w jeden dzień!
Sprawdzę! 🙂
Piękna okładka ☺ muszę kupić i przeczytać
Tak, okładka zdecydowanie z tych piękniejszych 🙂
Książka może odbiega od rzeczywistości ale ma piękną okładkę i ona zacheca do czytania
Przyciąga, to prawda 🙂