Kontynuacja „Właśnie tak!”, czyli „Powiedz tak!” jest już od jakiegoś czasu na półkach księgarni. Czy dalsze losy Stefci porywają czytelników? Mnie porwały…
Michał i Stefcia są już razem dwa lata. Przez ten czas sporo się zmieniło. Wysokie szpilki dziewczyna zakłada już tylko na wyjątkowe okazje, mieszka w Drzewicy i tylko dwa razy w tygodniu jeździ na spotkania autorskie. W inne dni piecze babeczki i całkowicie poświęca się małej. Dziewczynka jest oczkiem w głowie Stefci i Michała. Lubi postawić na swoim i zazwyczaj jej się to udaje. Dlatego nasza para musi zorganizować oficjalne przyjęcie zaręczynowe – takie zadośćuczynienie za to, że oświadczyn Michał nie skonsultował z córką.
Fabuła
Kiedy wydaje się, że wszystko dobrze się układa i wszystko zmierza w dobrym kierunku los płata figle. Do drzwi puka przeszłość Michała… Jego była żona chce odzyskać córkę. A matka i siostra mężczyzny zdają się nie akceptować Stefci… Czy dziewczyna przełamie ich niechęć?
Do tego wszystkiego dochodzą radosne nowiny, ale i problemy finansowe, Agi i Pawła.
Jak poradzą sobie ze wszystkimi niespodziankami nasi bohaterowie? Bo podobnie ja w życiu – słodkie chwile mieszają się z gorzkimi. Jednak na wszystko jest sposób! A przecież Stefania wie o tym najlepiej!