To recenzja, która zaginęła w odmętach mojej strony, a to bardzo niedobrze, bo nie możecie jej przegapić! Nie ma nic gorszego niż przeoczenie tego tytułu! Musicie sięgnąć po książkę Wy i Wasze dzieci. Koniecznie! Czy wiecie, że wyjątkowi są wśród nas?
Książka Mai Chmiel jest stanowczo pozycją obowiązkową dla każdej rodzinki. W niesamowity, ale bardzo prostu i przyjemny sposób opisuje problem inności. Skupia się jednak tylko na tym, że inność jest wyjątkowa. Wszystko to za pomocą krótkich historii i opowiadań, dzięki czemu dziecko bez problemu zrozumie o czym mowa, a dodatkowo my, jako rodzice, dostajemy zielone światło i wiele wskazówek dotyczących tego, jak rozmawiać i od czego zacząć.
Osoby dorosłe wiedzą jak poradzić sobie z innością, jaką można spotkać w życiu, choć często ich zachowania są nieporadne, a nawet niewłaściwe. Jak więc oczekiwać poprawnych zachowań od małego dziecka? Myślę, że ta książka ma kształcić nie tylko najmłodszych, ale także dorosłych. To ogromna umiejętność umieć dostrzegać piękno w inności, umieć sobie z nią poradzić i jeszcze właściwie opowiedzieć o tym dziecku. Nie każdy to potrafi…
Sama nie wiem, czy umiałabym porozmawiać z Szymonem na wiele tematów, gdyby nie książki, po które sięgamy i które prowokują wiele pytań, ale równocześnie podsuwają odpowiedzi, albo chociaż wskazówki, którymi mogę podążać by uświadomić syna, a równocześnie nie mówić zbyt wiele jak na jego wiek, lub nie używać zbyt trudnych słów czy porównań.
Bohaterowie pojawiający się w książce mogą zostać określeni słowem „dziwni”, jednak tylko początkowo, bo autorka kreśli ich historię, opisuję osobowość i życie, zmuszając czytelnika by dostrzegł w tej dziwnej inności wyjątkowość! Każda historia przeplata się wtrąceniem autorki, powiedziałabym nawet, że lekcją tolerancji. Niewątpliwie jednak zarówno historie, jak i komentarze autorki zmuszają czytelnika do refleksji i przemyśleń, również nad własnym podejściem do wielu tematów.
„Wyjątkowi są wśród nas” to zaledwie 80 stron, jednak „naładowanych” naprawdę pięknymi, wzruszającymi i mądrymi słowami. Książeczka ma też niewielką cenę, bo można ją upolować już za kilkanaście złotych, a to niemal nic w porównaniu z ogromem wiedzy, jaki może wyciągnąć nasze dziecko i my…
W takim razie dziękuję za polecenie
Muszę podarować ją siostrzenicy, koniecznie.
nie znałam jej wczesniej.
Tak z ciekawości, ile synek ma lat?:)
Nie mam dzieci, ale muszę przyznać że Twoja recenzja zachęca.
Zachęciłaś mnie do przeczytania ☺
Z chęcią bym ją przeczytała ?
Okładka wyglada pięknie i zachęca do przeczytania ❤️
Dzieci w mojej rodzinie są jeszcze zbyt małe na takie książki, ale w przyszłości na pewno sięgnę po ten tytuł. ?
Bardzo potrzebne są takie książki. Na szczęście są coraz bardziej dostępne. Pomagają rodzicom, ale i dzieciakom…