Jakiś czas temu opowiadałam Wam o książce „Poświęcenie” Adriany Locke. Dziś czas na kolejną jej powieść – „Zapisane w bliznach”.
Zacznę od tego, że są to dwie różne książki, które łączy historia trudnej miłości i ten sam styl okładki ?
O czym jest książka „Zapisane w bliznach”?
Bohaterów poznajemy w trudnym momencie ich życia. Ty i Elin Whitt są młodym małżeństwem. Jeszcze są małżeństwem. Jeszcze, ponieważ Ty pewnego dnia w czasie kłótni z żoną wyszedł z domu. Wyszedł i nie wrócił następnego dnia. Ani tygodnia. Ani miesiąca…
Książka zaczyna się w momencie, kiedy wraca do miasteczka, wchodzi do salonu fryzjerskiego, w którym siedzi Elin i… nawet nie odzywa się do niej. Czy muszę mówić, co dzieje się w sercu kobiety, która po tak długim czasie zobaczyła męża? Czy muszę mówić jak jej rozum próbował uciszyć serce…
Fabuła
Ty jednak nie lekceważy żony z powodu złości tylko bezradności. Żebyście mogli choć trochę zrozumieć sytuację opowiem Wam w skrócie, co było wcześniej, przed kłótnią. Elin i Ty byli zgodnym małżeństwem, mieli wspaniałych przyjaciół, którzy byli ich rodziną. Mieszkali w górniczym miasteczku i właściwie nie brakowało im niczego. No może poza dzieckiem, o które usilnie się starali… Jeden dzień zmienił ich życie całkowicie. W kopalni był wypadek – Ty został przygnieciony belką, pod ziemią. Po wypadku był znacznie słabszy, a jego ciało pokryły blizny. Przestał pracować. Ból doskwierał mu coraz bardziej i nie radził sobie z tym. Szukał ucieczki w lekach. A Elin marzyła coraz bardziej o dziecku. Ty przestał przynosić do domu pieniądze, a do tego nie mógł dać jej dziecka… Nie wytrzymał. Oboje nie wytrzymali.
– Chodzi o to… – wzruszam ramionami. – Sama nie wiem. Jakbyśmy przeszli przez to wszystko i znaleźli się po drugiej stronie. Walczyliśmy i jesteśmy tu teraz, pokryci bliznami, które tylko udowadniają, co nas spotkało. Teraz już nic nie mogłoby nas rozdzielić.
Teraz czas na powrót. Czy uda im się odbudować małżeństwo? Swoje życie. Bo nie tylko Ty nosi na sobie blizny. Blizny ma też Elin. Jedne blizny widać na ciele, inne – te na duszy – są niezauważalne gołym okiem. Co wydarzyło się, gdy byli osobno? Czy będą potrafili wybaczyć sobie i zacząć od nowa?
Wydawnictwo Szósty Zmysł kolejny raz mnie nie zawiodło! A jeśli macie ochotę na inne ciekawe książki, to podrzucam kilka okładek na zachętę: