Choć kosmetyki najchętniej kupowałabym stacjonarnie, przechadzając się między półkami, dotykając, wąchając i sprawdzając to w okolicy nie mam perfumerii Douglas. Zresztą, kiedy jest się matką dwójki, nie ma zbyt wiele czasu na przyjemności. Jeśli za przyjemności uznać spacery po sklepie. Bo przyjemność w postaci domowego spa to mój rytuał i nic nie jest w stanie mi przeszkodzić! Rodzinka wie, że co najmniej raz w tygodniu zamykam się w łazience, zapalam świece, do wanny wsypuje sole lub kule do kąpieli. Do tego kieliszek wina, książka i oczywiście maseczka na twarz. Czasami także jakieś oleje lub odżywki na włosy. Peelingi, balsamy, szczotkowanie ciała na sucho, a potem kremy i inne cuda.
Wiadomo, że co wieczór spędzam kilka chwil w łazience by zmyć makijaż, nawilżyć twarz, wmasować kremy. Ale to wszystko dzieje się szybko i machinalnie. Za to raz w tygodniu mam czas tylko dla siebie i celebruję każdą chwilę.
Kosmetyki AA
Ostatnio moim odkryciem, bo wcześniej nie uważałam, że moja skóra jest wrażliwa, są kosmetyki AA. Od razu cała seria, która łagodzi podrażnienia, a przy tym nawilża i koi. Ma delikatny zapach, idealnie nawilża moja skórę, a przy tym nie lepi się. I na zakończenie wakacji okazała się świetna, szczególnie, że sporo przebywałam na słońcu i skóra była zmęczona.
Ale szczerze mówiąc już z myślą o nadchodzącej jesieni szukam czegoś z retinolem. I moja pierwsza myśl to oczywiście kolejny raz kosmetyki AA, ale postanowiłam poszukać, co innego mają mi do zaproponowania na stronie Douglas. Oczywiście jest cała seria Kosmetyków AA z retinolem, ale z tego co zauważyłam skierowana jednak do starszych kobiet. Zaczęłam więc szukać innej marki, która serii z retinolem nie przeznacza do konkretnego wieku. Bo umówmy się, chociaż nie mam 50 lat to moja skóra już od jakiegoś czasu coraz szybciej się starzeje. Moje koleżanki od lat używają serii z retinolem i sobie chwalą, ja do tej pory nie miałam jeszcze okazji.
Tu bardzo ważne jest, by zaznaczyć, że kosmetyki z retinolem szczególnie na początku należy dawkować ostrożnie. Raz w tygodniu, dwa to maksimum, gdy zaczynamy przygodę z tym składnikiem. Nasza skóra musi się do niego przyzwyczaić, a my musimy obserwować jak reaguje na nowy kosmetyk.
Dr Irena Eris w Douglas
Szukając więc kosmetyków innej marki wpadły mi w oko Kapsułki redukujące zmarszczki wokół oczu i ust na noc Dr Ireny Eris, ale są także kremy wygładzające, nawilżające i redukujące zmarszczki. A to wszystko genialnej marki Dr Irena Eris
Oczywiście wybór tej właśnie marki nie jest przypadkowy. Znam od lat i lubię, choć do tej pory wybierałam raczej kosmetyki kolorowe, szczególnie pomadki kocham całym sercem – zresztą na zdjęciu widać, że mam cały zestaw kolorystyczny, który dobieram wg. humoru danego dnia. Pomadki nabłyszczające także znajdziecie na stronie Douglas, w tej chwili nawet w promocyjnej cenie! A na zdjęciu także paleta cieni do powiek, którą bardzo lubię ze względu na ciekawe połączenie kolorów.
Myślę, że dobrze dobrana seria pielęgnacyjna na jesień to moje jedyne must have, ponieważ kosmetyki do kolorowego makijażu mam dobrane odpowiednio, a zapasy wystarczą na dłuższy czas. Ale kiedy już robię zakupy to nie potrafię przejść obojętnie obok zapachów! I choć wolałabym testować i wąchać to doskonale wiem, że moim największym jesiennym marzeniem jest CHANEL COCO MADEMOISELLE L’EAU PRIVÉE! ten łagodny, a zarazem niezwykle zmysłowy zapach byłby idealnym dopełnieniem każdej jesiennej kreacji.
A Ty, o jakim zapachu marzysz?
Artykuł powstał we współpracy z Douglas
Uwielbiam kosmetyki AA