Plan gruntownego remontu pojawił się nagle. Początkowo zresztą nie miał być aż tak gruntowny. Szybko jednak zaczął się rozrastać na kolejne pomieszczenia, a nawet piętra. Pierwotnie na parterze była mała toaleta, korytarz prowadzący do kuchni i łazienka – raczej niewielka. Uparłam się, że zmieszczę w niej wannę. To było niepodważalne, pewne jak dwa razy dwa. Mogłam zrezygnować z lustra, z umywalki, z czego tylko chcecie, ale wanna być musiała. Tylko jak zaprojektować łazienkę by była piękna i funkcjonalna?
Na piętrze mamy malutka łazienkę że skosami, na dodatek z bojlerem na wodę. I nie tylko całe pomieszczenie jest w wersji mini, ale moja ukochana wanna jest jak dla krasnoludków. Idealna dla moich, jeszcze małych, dzieci. Mąż – choć woli prysznic – wiedział, że w tej materii nie będę negocjować i prędzej mu prysznic postawię na korytarzu niż pozwolę się pozbawić wanny.
Ale wracając do remontu, wszystko robimy sami, a właściwie dowodzi mój tata, a my z mężem i (ukochanym!) Szwagrem pomagamy. I to właśnie tata posiedział, podumal i powiedział: burzymy ścianę, będzie łazienka jak z katalogu, i będziesz miała tę swoją wannę! I tak nasz remont rozpoczął się od burzenia ścian, stawiania ich w nowych miejscach i kucia podłóg. Ogólnie momentami traciłam wiarę, że z tego chaosu powstanie cokolwiek!
Plan nowej łazienki
Podrzucam Wam szkice tego jak było i jak ma być. Bo ciągle jesteśmy w fazie tworzenia, choć coraz bardziej przypomina to pomieszczenie, w którym będzie odbywało się rytualne cotygodniowe spa z książką i winem w ręku w otoczeniu świec i pachnącej piany.
Powyżej widać, jak to wyglądało, z lewej była malutka toaleta, pośrodku korytarz prowadzący z holu do kuchni, z prawej łazienka. Nie najmniejsza, ale nadal raczej mała. Po wstawieniu wanny i umywalki z szafką nic więcej by się nie zmieściło. Można i tak, takich łazienek jest wiele i z powodzeniem można tak funkcjonować. No można, ale skoro można mieć lepiej… Nie po to mam całkiem spory dom, żeby łazienkę mieć w wersji mini. Nawet jeśli dwie. I tu pojawia się nowy projekt, widoczny poniżej. Po lewej całkiem spora łazienka, która będzie połączona z toaletą, korytarz prowadzący do kuchni oraz do salonu po prawej. Jedyny minus tej zmiany to odrobinę mniejsza kuchnia. Ale tylko dlatego, że chciałam by nie łączyła się z salonem i nie rzucała stamtąd w oczy. Musiałam zrezygnować z kilku szafek, ale to naprawdę niewielka cena!
Wybór produktów
Czy wiedzieliście, że marka Geberit to nie tylko umywalki, wanny i toalety? Gdy zaczęłam wybierać kolejne potrzebne produkty okazało się, że w jednym miejscu kupię umywalkę i szafkę pod nią, a nawet podświetlane lustro! I stojąca szafkę. I wybiorę przycisk do spłuczki – a to był trudny wybór! Zresztą wybieraliście ze mną na Instastory. Czy wanna ma być w środku zaokrąglona czy kanciasta? Do tego ten sam kształt umywalki. Marzyła mi się umywalka nablatowa, taka jak w serii Citterio:
W ogóle najbardziej chciałam blat i na nim umywalkę, tak by pojawił się element drewna. Ale gdy zaczęłam przeglądać ofertę firmy Geberit okazało się, że bez problemu dokupię u nich także szafkę pod umywalkę. A nawet stojącą szafkę, która będzie stanowiła komplet. Przestałam się więc upierać przy wersji nablatowej – miałam też świadomość, że blat bardzo szybko zapełni się kosmetykami moimi, męża i akcesoriami dzieci. A tego chciałam uniknąć. Zależało mi by w końcu mieć miejsce, gdzie nie będzie miliona rzeczy. Minimalistyczna łazienka idealna do domowego wieczornego relaksu. W końcu zdecydowałam się na taką:
A do niej dobrałam szafkę z szufladą, oraz wewnętrzną szufladą. Liczę na to, że w końcu będę miała pod ręką wszystkie swoje kosmetyki. Do tej pory pod umywalką miałam zwykłą szafkę, więc w posiadaniu szuflad dopatruję się dobrego sposobu na porządek. Oby to się okazało prawdą! Z tej samej serii dobrałam także wysoką szafkę z dwoma drzwiami. I mam ogromną nadzieję, że dla czteroosobowej rodziny okaże się to wystarczające.
Prysznic czy wanna? Jak zaprojektować łazienkę szytą na miarę?
To pytanie w stylu co było pierwsze: jajko czy kura? Oczywiście w tym względzie ja i mąż mamy odmienne zdania. Jak zaprojektować łazienkę, która pogodzi miłośniczkę kąpieli w wannie i fana pryszniców?
Ja nie wyobrażam sobie, że w mojej idealnej łazience nie będzie wanny. W końcu nic nie daje mi większej radości niż domowe spa, kiedy zamykam się w łazience z książką, winem, przy świecach i w aromatycznej pianie. A ponieważ czytanie książek to moja praca to takie miejsce jest niemal jak biuro 😉 musi więc być na wypasie!
Mąż natomiast uważa, że nie ma nic lepszego niż prysznic. Za to nie ma większych wymagań i prysznic nad wanną w zupełności mu wystarcza. A może po prostu uznał, że rozwód z powodu wanny byłby jednak niewskazany 😉
Co prawda przy moich 160 cm wzrostu wystarczyłaby mniejsza wanna, ale jak szaleć to szaleć. Wybrałam 160 cm, w tej sposób zostanie mi wąska półka przy wannie na kosmetyki/świece.
Toaleta – jak dobrać elementy?
Może to się wydaje śmieszne, ale ja na tym polu poległam, więc liczę na to, że ktoś nauczy się na moim błędzie!
Trzeba dobrać do siebie element montażowy do wiszących misek WC, do tego wiszącą miskę WC oraz przycisk uruchamiający do spłuczek!
I tutaj wystarczy rozejrzeć się na stronie Geberit. Przy wyborze konkretnych elementów mamy oczywiście podpowiedź, jakie inne produkty będą pasowały i tworzyły komplet. Gdyby jednak coś poszło nie tak polecam Konfigurator, warto też przed zamówieniem sprawdzić, czy wszystko się zgadza. Fajne jest to, że można wybrać przycisk pasujący do stelaża i odwrotnie, a na stronie mamy od razu wizualizację.
Mnie zauroczyły te koła, choć są też takie, które na siebie nachodzą, są prostokątne przyciski, również wypukłe. Bez problemu znajdziecie też takie, które działają bezdotykowo. I czasami się zastanawiam, czy nie byłoby lepiej wybrać taki model, ale jednak mam przeczucie, że przy moich maluchach byłoby to odebrane jeszcze jako dobra zabawa. Więc może kiedyś…
Jak zaprojektować łazienkę by spełniła oczekiwania wszystkich domowników, a przy tym była też ładna? Jest to nie lada wyzwanie, ale wszystko się da!
Artykuł powstał w ramach współpracy z firmą Geberit. Wykorzystane zdjęcia pochodzą ze strony https://catalog.geberit.pl/
Koniecznie pochwal się efektem! Mi została jeszcze jedna łazienka do zrobienia 😀
O, artykuł w sam raz dla mojej mamy 😛
podzielcie się swoimi doświadczeniami odnośnie projektanta wnętrz- czy warto? może nie warto? pytanie do osób które skorzystały z usług projektanta wnętrz- czy coś Państwo by zmienili? czy zapłacilibyście ponownie za jego usługi, jak to wygląda z waszej perspektywy? i perspektywy czasu? będę wdzięczna za wszystkie wskazówki, za za i za przeciw, sama stoję właśnie przed decyzją ale mam dużo wątpliwości.. i co do samego projektanta jak i co do cen jakie są mi proponowane
Bardzo fajny wpis. Szkoda, że nie napisałaś go wcześniej, bo w kwietniu remontowaliśmy łazienkę od podstaw. Ile ja się nerwów najadłam to moje 😉
W kwietniu miałam mgliste pojęcie o tym, co mnie czeka! Mam nadzieję, że finalnie jesteś z łazienki zadowolona?
Mi się marzy zmiana wanny na taką, która ma możliwość podgrzewania wody. Nic mnie nie wkurza bardziej niż szybkie jej stygnięcie.
są takie cuda? nie wiedziałam nawet 🙂
Podziwiam Was, że wszystko robicie sami i kibicuję całym sercem! 🙂 Koniecznie pochwal się efektami remontu 🙂
Ja właśnie wszystko bym dała, by mieć dwie łazienki, nawet jeśli mniejsze. Strasznie mnie denerwuje kolejka do WC z rana…
to fakt, ale my mieliśmy tylko jedną, naprawdę mikroskopijną.
mnie na wiosnę czeka remont łazienki i już mi się słabo robi na samą myśl 🙂
na pewno nie będzie tak źle! masz już pomysł?
Pamiętam jak robiłam remont mojej łazienki. Da mnie najważneijsza była funkcjonalność ale to wszystko wiąże się z metrami jakie mamy do dyspozycji.
wiadomo, że to najważniejsze, bo w końcu czteroosobowa rodzina musi z tego korzystać. Łazienka nie może TYLKO wyglądać 🙂
2 lata temu zaprojektowałam sama całe swoje mieszkanie, cały czas jestem z tego dumna, łazienka jest łazienką moich marzeń
Mam nadzieję, że moja też będzie takim spełnieniem marzeń!
My w sumie wszystko w domu planowaliśmy sami w zasadzie w kwestii wystroju nie radziłam się nikogo prócz męża
mój mąż na wszystko ma inny pomysł niż ja 😉
Na pewno projekt łazienki to nie lada wyczyn. Wielkie brawa!!
dziękuję! nie mogę się doczekać, aż będę mogła pokazać na blogu efekt koncowy!
Na pewno projekt łazienki to nie lada wyczyn. Wielkie brawa!
marzy mi się remont łazienki, ale póki co trzeba zrobić wszystko dookoła, także muszę jeszcze poczekać
ja czekałam jakieś 10 lat! Masakra!
Moim skromnym zdaniem, to wszystko można rozplanować i zaprojektować samemu. Sa programy, w sklepach również pomagają. Ja wiem, że architekt jest od tego, ale nie wszystkich na to stać.
Dokładnie. I satysfakcja większa. Nawet na stronie Geberit ma wizualizację konkretnych produktów w różnych pomieszczeniach. To mi bardzo pomogło!
Ja jak narazie jestem po remoncie. Ale zawsze jakies nowości i porady chętnie przyjmę.
nigdy nie wiadomo kiedy coś nam się przyda 🙂
Mi się marzy remont i wanna ale nie wiem czy chcę zostać w tym mieszkaniu, więc odraczam wszelkie plany remontowe.
życzę Ci więc pięknej łazienki z wanną 🙂
Marzy mi się nowa, piękna łazienka 🙂
ja ciągle powtarzam, że to będzie moje miejsce pracy 🙂 bo kocham czytać w wannie. A wybrałam sobie taką piękną!
Zupełnie się na tym nie znam. Mi łazienkę projektowała projektantka i jestem z niej bardzo zadowolona. Sama bym tego nie zrobiła.
to rzeczywiście wyzwanie! Ale z drugiej strony jest to spora satysfakcja!
Jakie fajne porady, będę je mieć na uwadze gdy kiedyś być może zbuduję swój dom 🙂
życzę Ci tego domu jak najszybciej!
Mnie niedługo czeka takie zadanie, więc dziękuję za cenne rady 🙂
poczekaj tylko na efekt 🙂 wszyscy się ze mnie śmieją, że ja nic tylko, żeby domowe spa móc sobie zrobić 😉
Bardzo dziękuję za ten wpis, na pewno przyda się osobom chcącym zaprojektować łazienkę.
mam ogromną nadzieję, że się komuś przyda. To było wielkie wyzwanie!
Miejmy więc nadzieję, że trafi na Twój wpis i skorzysta.
🙂
Od dłuższego czasu bawię się w projektowanie całego domu. Za kilka miesięcy czeka mnie urządzenie nowego lokum i nie ukrywam, że nie mogę się doczekać. Łazienki w większości mam zaplanowane
u nas też cały parter był do zmiany. a jak skończymy łazienkę to zabierzemy się za piętro.
My mieliśmy remont w łazience 11 lat temu i stwierdzam że już czas na zmianę…
11 lat to sporo czasu. Tyle ma nasza mikrołazienka na piętrze. I już też czas się za nią zabrać. Ale wszystko po kolei!
Marzy mi się w domu wanna! Może czas na remont łazienki? 😉
widzę, że oczekujesz potwierdzenia! Wanna to genialny wynalazek. Moja już stoi w łazience i cieszy moje oko 🙂
Właśnie planuje remont łazienki i na pewno skorzystam z twoich porad 🙂