„Kolorowe uśmiechy” to książka, która troszeczkę mnie zaskoczyła. Jakoś nie przyszło mi do głowy, że ten tytuł nawiązuje do pogody. Domyślilibyście się? Nie spotkałam się chyba jeszcze z książką o tęczy, która byłaby tak magiczna. Nawet ja, dorosła, poczułam tę magię…
To niewielka objętościowo książeczka, nieco większa niż form at a4, ale treści jest w nieij dość sporo. A do tego kolorowe ilustracje. Naprawdę przyjemnie spędziliśmy z nią czas. A o czym opowiada?
To historia o Słońcu i Deszczu, którzy są przyjaciółmi. Deszcz zbyt mocno padał, był szary i bezbarwny. Słonko z kolei świeciło zbyt mocno, przez co nie można było na nie patrzeć. Takie mieli problemy. Natomiast książka opowiada o tym, że zarówno jedno jak i drugie są nam bardzo potrzebne. Są tak różne od ciebie, a jednak razem potrafią stworzyć cudowne rzeczy. Książka „kolorowe uśmiechy” opowiada o tym, jak wspólnie tworzą wielobarwną masę i próbują coś z niej stworzyć.
Koniec końców wpadają na genialny pomysł: stojąc naprzeciwko siebie uśmiechają się. Właśnie wtedy wielobarwna masa sama układa się w piękną magiczną tęczę! Dalszy ciąg mówi o tym, że uśmiechy wędrują z jednej strony na drugą… Słonko i Deszcz dbają o to, by tęczy nic się nie stało.
To prosta i bardzo sympatyczna historia, która na pewno ucieszy wiele dzieci, a przy okazji pozwoli dorosłym poopowiadać nieco o pogodzie. Lubię, gdy poprzez książkę mogę czegoś nauczyć syna, a potem rozwinąć temat w rozmowie z nim.
Litery w książce są dość duże, więc dziecko, które uczy się czytać na pewno sobie poradzi. Zdarzają się strony, gdzie tekstu jest niewiele, tylko kilka zdań, ale są i dłuższe fragmenty. Na pewno dla początkującego czytelnika opcja czytania jednej strony, a drugiej przez rodziców jest dobrym pomysłem.
Mam nadzieję, że udało mi się namówić Was na sięgniecie po książkę „Kolorowe uśmiechy”… dziecko pozna tęczę, a potem może poopowiadacie mu o burzy albo innych zjawiskach?
Ja już czytam małemu i nie mogę się doczekać, aż sam będzie siedział i czytał 🙂
Myśle ze fajna książka dla dzieci 🙂
Ja nie mam dzieci ale zawsze ciesze sie gdy widze takie ciekawe ksiazki wlasnie dla najmłodszych. ?
Nie miałam pojęcia o istnieniu takiej książki. Ale wydaje się naprawdę oryginalna!
okładka bardzo ładna 🙂 nie znam tej pozycji.
Bardzo mi się podoba ta okłada. 🙂
Niedługo moja chrześnica będzie miała swoje urodziny, myślę że taka książka może być ciekawym pomysłem na prezent 🙂
Też jeszcze nie słyszałam o książce o tęczy, myślę że dla dzieci taka pozycja to świetny pomysł ☺️
Bardzo ładna okładka 🙂 Dobry pomysl na książkę która uczy dzieci jak ważna jest w życiu równowaga.
Mojemu synowi się zapewne spodoba
ciekawa jestem czy nasi chłopcy byliby nia zainteresowani
Mój chrzesniak uwielbia książki i chętnie mu sprezentuję tą 🙂
A ja kupię dla chrześniaka.
Faktycznie brzmi magicznie… Uwielbiam tęczę! Musze kupić dla syna 😉