Powiem krótko – autorka trzyma poziom. Wszystkie jej książki mogę polecać z ręką na sercu. „Jak powietrze” wyryło w moim sercu ślad, a i „Pierwszy raz” zajmuje miejsce obok niego… Niby banalna historia – on, ona, niespełniona miłość. Nic bardziej mylnego!
Autorka ma bardzo specyficzny sposób pisania, który trafia prosto w serce. Gra na naszych emocjach jak cudowny muzyk. Od książki nie sposób się oderwać. Ba, nie masz ochoty odłożyć jej nawet po to, by sięgnąć po chusteczkę, żeby otrzeć łzę, która delikatnie spływa z Twojego oka. Ale co my tam mamy…
Jest on, Kuba, poturbowany przez los chłopak, który zmuszony jest by wrócić do rodzinnego miasteczka. Jest ona – uciekająca od mężczyzn nie wiadomo czemu. Jest i jej brat, przyjaciel Kuby. To historia tej trójki. Historia miłości i tajemnicy, która wpłynęła na przyjaźń chłopaków i uczucie Kuby.
Kuba i Lena spotykają się przez przypadek po latach i on już wie, że uczucie do niej nie umarło. Wie, że chce ją zdobyć. Lena z premedytacją ucieka od uczuć, boi się zranienia, nie wierzy, że ktoś może trwać przy niej nie krzywdząc jej przy tym. Dziewczyna ma bojowy charakter, ostry język i specyficzne poczucie humoru – nic dziwnego, że tak pasują do siebie z Jakubem! Czy Kubie się to uda?
Po burzliwych rozmowach i wydarzeniach Lena postanawia ofiarować Kubie coś, co według niej jest maksimum, które może z siebie dać – przyjaźń. Zakochany chłopak przyjmuje to, lecz w głębi duszy wierzy… Los pomaga mu w tym w dość dziwny i niebezpieczny sposób. Przyjaciele ufają sobie, lubią spędzać razem czas, a Lena postanawia zaufać mu na tyle, że…
Nie, nie zdradzę Wam – bo w międzyczasie tyle się dzieje… Jest śmiech, radość i łzy. Jest ucieczka od miłości w ramiona innych, ale i ucieczka od samego siebie. Książka sprawi, że bohaterowie staną się bliscy naszemu sercu. Razem z Leną będziemy przeżywać rozterki, będziemy martwić się o Kubę, cieszyć z wesela brata Leny.
Agata Czykierda-Grabowska funduje czytelnikom już po raz kolejny coś pięknego – cudownie opisane uczucia. Czuje się delikatność jej bohaterów. Zdecydowanie polecam książki tej autorki – a „Pierwszy raz” pokazuje nam wspaniałe pierwsze razy bohaterów… Książka ląduje na półce moich ulubionych powieści i już robię tam miejsce na kolejną jej książkę – „Adam” już niebawem!
Jaki wolisz? 😉
A ta z kolei już nie w moim guście, nie lubię o miłości :))
Niedługo opowiem Wam o niezłym kryminale 😉
Oo będę musiała przeczytać ❤
polecam 😉
Brzmi ciekawie chociaż to nie moje klimaty 🙂
Jest ciekawa,może warto sprawdzić 😉
ciekawa 🙂 taka wsam raz na wakacyjny wyjazd 🙂
Zdecydowanie wpisze się w wakacyjne klimaty 😉
Dodaję do listy książek do przeczytania! ?
Warto!
Ja z chęcią bym przeczytała 🙂
Polecam 🙂
Czytałam ja i była świetna
ciekawe jakie będą kolejne… 😉
Bardzo podobała mi się ta książka. Uwielbiam bohaterów jakich tworzy bohaterka i tym razem też nie byłam zawiedziona. I chociaż nadal sądzę, że „Pod skórą” to najlepsza książka Pani Agaty, to mam przeczucie, że „Adam” to zmieni 😀 Po za tym ja powieści autorki biorę w ciemno i zdecydownie mogę stwierdzić, że to moja ulubiona polska autorka 🙂
też bardzo ją lubię – nie zawiodła mnie jeszcze. i zacieram łapki na „Adama” 😉
Książka mnie zaciekawiła, musze ja przeczytać ❤️
Polecam 🙂
Sama okładka mi się podoba 🙂
To prawda, jest bardzo ładna 🙂
Zapisuje na swojej liscie: „Do przeczytania w te wakacje” 🙂
Myślę, że idealnie nada się na wakacje 😉
Lubię bardzo takie pozycje.
🙂
Czytałam i uważam, że książka jest rewelacyjna, a ku mojej ogromnej radości ” Adam” już czeka w mojej biblioteczce. ?
Zazdroszczę „Adama” 😉