Jeszcze jeden uśmiech – Magdalena Majcher
||

Jeszcze jeden uśmiech – Magdalena Majcher

„Jeszcze jeden uśmiech” to książka, która pochłonęłam w dwa dni. Przy dwójce chorych dzieci to wyczyn. Myślę, że Magdaleny Majcher nie muszę nikomu przedstawiać. A skoro nie muszę przedstawiać autorki to nie muszę też mówić o tym, że jej książki to wyciskacze łez. Chyba nie da się tego inaczej powiedzieć… Ona porusza zawsze bardzo trudne…

Cud grudniowej nocy – Magdalena Majcher
|

Cud grudniowej nocy – Magdalena Majcher

Wiadomo, że autorka zawsze porusza trudny temat, ale robi to z pewną lekkością i z ogromnym wyczuciem. A dzięki temu czytelnik nie jest przytłoczony problemami w książce, są one tylko tłem (bardzo ważnym) zmuszającym do przemyśleń… Również takich przemyśleń prywatnych, które wcale nie dotyczą bohaterów.

Wszystkie pory uczuć. Wiosna – Magdalena Majcher

Wszystkie pory uczuć. Wiosna – Magdalena Majcher

Książki czyta się nieco inaczej, kiedy ma się okazję poznać autora osobiście, jednak myślę, że w przypadku książek Magdaleny Majcher nie ma to znaczenia. Ich ładunek emocjonalny jest ogromny, a mi jeszcze nie zdarzyło się nie płakać podczas czytania. Jednak „Wszystkie pory uczuć. Wiosna” wyciśnie łzy chyba z każdego czytelnika!

„Wszystkie pory uczuć. Zima” Magdalena Majcher

„Wszystkie pory uczuć. Zima” Magdalena Majcher

To druga część serii „Wszystkie pory uczuć”, jednak można go spokojnie przeczytać nie znając pierwszej części, czyli „Jesieni”, więc jeśli chcesz swoją przygodę z porami roku zacząć od zimy, a na jesieni zakończyć to jak najbardziej możesz! Bohaterowie rzeczywiście pojawili się już w poprzedniej części, ale mimo wszystko bez wiedzy z „Jesieni” można przeczytać zimę….

„Stan nie!błogosławiony” Magdalena Majcher

„Stan nie!błogosławiony” Magdalena Majcher

To było moje pierwsze spotkanie z autorką (choć na blogu już zdążyła się pojawić recenzja jej kolejnej książki). Oczywiście bardzo dużo słyszałam wcześniej o autorce, śledziłam jej poczynania w sieci, no ale jakoś z książką nie było nam po drodze. Po prostu nigdy nie rzuciła mi się w oczy, nie wpadła w ręce… No widocznie…

„Wszystkie pory uczuć. Jesień” – Magdalena Majcher

„Wszystkie pory uczuć. Jesień” – Magdalena Majcher

W przypadku tej książki proponuję nową skalę: książka na 600 km podróży – czyli do Warszawy i z powrotem 😉 czytanie to chyba jeden z głównych powodów, dla których nie mam prawa jazdy!                Pierwszy plus – seria będzie się pojawiać z każdą kolejną porą roku, a to daje nam…

End of content

End of content