„Wielka radość w domu Gucia. Gucio gumę ma do żucia” – pamiętacie z dzieciństwa taką rymowankę? Czy tylko ja tu jestem z ery dinozaurów? U mnie w domu zapanowała taka radość właśnie. Powód jest dość prozaiczny: wyszło słonko i można było wytoczyć motor z garażu. A do tego pojawił się zestaw produktów od WD40. Z takim wsparciem sezon motocyklowy można zaczynać!
Kiedy na Instastory pokazywałam Wam, jakie mamy produkty WD40 i przyznałam, że te motocyklowe nie wiem, do czego służą dostałam od Was sporo wiadomości. Bo WD40 znają wszyscy. Wiadomo, że faceci lepiej, ale gdy skrzypią drzwi to i kobieta po ich produkty sięgnie. Napisałyście mi o różnych zastosowaniach produktów i jestem Wam wdzięczna. U mnie w domu również od lat ich używamy. Nie martwcie się jednak, jako że jestem zielona w temacie początek tekstu powstał w oparciu o wiedzę mojego taty. Tak, to jego motocykl stoi w garażu, a on nieustannie go dopieszcza! Natomiast jeśli motocykle to nie Wasza bajka to zapraszam niżej – tam o nietypowym zastosowaniu WD40!
Motocykl i WD40
Najpierw go umyj, niby nic, ale pojazd przez kilka miesięcy stał w garażu i się kurzył. Głowę bym sobie dała uciąć, że on go pucuje dla własnej przyjemności. Wiecie, żeby się lakier błyszczał i żeby mógł się w nim przeglądać…
A tu się okazuje, że to ma sens… dzięki temu widać, czy na pewno nic nie uległo uszkodzeniu. Teoretycznie jak on sobie tylko stał to nie powinno, ale różnie w życiu bywa. Łatwiej będzie zauważyć mniejsze uszkodzenia, albo wycieki, jeśli motocykl będzie wyczyszczony.
Środek czyszczący do hamulców motocyklowych
Wydaje mi się, że nie ma nic ważniejszego niż hamulce. W każdym pojeździe. To one odpowiadają za nasze bezpieczeństwo w dużej mierze.
Jeśli klikniesz w nazwę produktu przekieruje Cię na stronę WD40, a tam możesz poczytać o tym produkcie. Znajdziesz tam również filmiki! Mój mąż zawsze przegląda takie filmy, kiedy ma coś robić przy samochodzie. Tata ogląda te dotyczące motocykli.
Na stronie internetowej jest osobny dział na produkty motocyklowe i mój tata stanowczo musi mieć wszystkie!
WD40 jest uniwersalny!
Zostawmy motocykle i inne męskie sprawy, bo WD40 to nie tylko bajer dla facetów! Kobieta może się męczyć ze śrubą, z plamą, z robakami, ale wystarczy mieć WD40 by poradzić sobie ze wszystkim!
To niesamowite jak wiele zastosowań ma ten produkt! Myślę, że nie skłamię, jeśli napiszę, że można wymieniać je w dziesiątkach! Co usunie plamy? Do czego można używać WD40?
- Usuniesz nim plamy
- usuniesz nim gumy
- wyczyścisz blat z plam po herbacie
- umyjesz toaletę
- usuwanie kleju
- ściąganie pierścionków
- usuwanie rdzy
- zabezpieczanie butów przed wodą
- zabezpieczanie szyb przed śniegiem (nie osiada na nich, tylko spływa)
- (więc pewnie lustro przed parą również! Wreszcie czyste lustro po kąpieli!)
- odstraszanie insektów
- i nie tylko insektów, bo podobno zapobiega drapaniu mebli przez domowe zwierzaki, a także obgryzanie drzewek w ogrodzie
- chroni przed rdzą
- usuwa sadzę (i to jak!)
- usuwa plamy z oleju
- gdy spryskamy nią łopatę podczas kopania glina nie będzie przywierać
- czyści fugi
- usuwa plamy ze stali nierdzewnej (np. zlewozmywaki)
- zmiękcza wyroby skórzane
- ułatwia odkręcenie śrub
- usuwa ślady smoły
- z samochodowej maski usuwa ślady po owadach
- czyści srebro!
- czyści struny instrumentów
- ułatwia usunięcie wszelkiego rodzaju naklejek
- podobno usuwa plamy po pomidorach z ubrań
- usuwa chwasty
- użyty do ostrza kosiarki sprawi, że trwa nie będzie się zaplątywała
- usunie kredki z różnych powierzchni
- za to spryskany rysunek wykonany kredą na chodniku zachowa się na dłużej
- odstrasza gołębie (muszę powiedzieć siostrze, bo kolejny rok oblegają jej balkon!)
O dziwo podobno nie jest polecany do smarowania zawiasów! A chyba każdy z nas go do tego używa, podobno przyciąga kurz, więc na dłuższą metę się nie sprawdzi.
Za to znalazłam informację, że spryskanie przynęty podczas łowienia ryb przyspieszy połów!
Im więcej osób pytam i im bardziej przeszukuję sieć tym więcej znajduję zastosowań. Jestem też przekonana, że użytkownicy znają ich więcej niż sam producent, a każda pilna potrzeba powoduje, że lista się wydłuża!
A Ty, do czego jeszcze używasz WD40?
Podrzucę Wam jeszcze linki do konkretnych produktów, które możecie kupić: