Kiedy ja byłam mała czytali mi baśnie braci Grimm. I bałam się ich okrutnie. Dziś, w czasach kreskówek, po baśnie sięgamy rzadko, bo dzieciaki wybierają książeczki, które znają. Czyli te o postaciach z bajek telewizyjnych. Jedną z nich jest Peppa.
Muszę przyznać, że początkowo ta bajka nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia, natomiast w telewizji jest tak dużo kreskówek i seriali dla dzieci, które są po prostu ogłupiające, że na liście bajek dozwolonych znalazła się Peppa. Aby jednak nie pozwolić dziecku spędzać zbyt wiele czasu przed telewizorem staramy się jak najczęściej sięgać po książeczki. I tak wylądował u nas poniższy komplet: jedna z nich to książka do czytania, druga do uzupełniania. Obie od Media Service Zawada (kiedy klikniesz przekieruje Cię na ich stronę, a tam jest również sklep online).
„Gdzie się podział miś?” to historia przedszkolnego misia, który wraz z walizką odwiedza swoich małych przyjaciół w domach. W teczce znajduje się album, do którego wkleja się zdjęcia z tych odwiedzin. Dzieciaki zabierają go w podróże małe i duże, ale Peppa nie ma możliwości odwiedzenia Paryża ani innych zakątków świata. Zabiera go więc do supermarketu! Zanosi się na nudną wyprawę, ale… miś się gubi! Rozpoczynają się więc poszukiwania…
Jestem pewna, że każde dziecko będzie ciekawe, czy miś się odnajdzie… No dobra wiadomo, że się odnajdzie, ale gdzie?! I jak to się stało, że się zgubił? To krótka książeczka na wieczór. Myślę, że każdy fan lub fanka Peppy będą zachwyceni!
Natomiast książka z zadaniami to „Peppa Pig. Chrum chrum piraci”. Takie książki lubimy najbardziej, kolorowanki nigdy się u nas nie sprawdzały. Ale już polecenie dopasowania przedmiotów, pokolorowania odpowiednich elementów, znalezienie mniejszych lub większych przedmiotów, a do tego naklejki – to jest to! Takie książki sprawiają radość nie tylko dzieciom, ale i rodzicom, bo maluchy mają szansę się rozwijać!