Kiedy oglądałam wyjazd Pauliny i Kingi do Warszawy, gdy cały weekend był dla nich – zazdrościłam. Chyba każda z nas ma czasami ochotę rzucić wszystko i uciec od codzienności. I one to zrobiły. A przy okazji pokazały całemu światu, że znajomości z sieci mogą przenieść się do realnego świata. I że te znajomości opierają się na wsparciu, wzajemnym zrozumieniu, wspólnej motywacji. Tak wyglądała pierwsza edycja. Paulina na szczęście zapragnęła kolejnych… i tak wzięłam udział w II edycji #babkipotrafią.
Organizatorką #babkipotrafią jest Paulina Przygrodzka
Zazdrościłam, jednak kiedy Paulina powiedziała: zróbmy drugą edycję, przyjedź do mnie na zdjęcia – trochę spanikowałam. No bo jak, nie zostawię dzieci na dwa dni i nie pojadę się bawić. Ale pomysł był niezły. Nie byłybyśmy sobą, gdybyśmy nie wymyśliły jak to zorganizować.
Dzieci? Oj, no to z dziećmi do ZOO. Stanęło na tym, że obie jesteśmy mamami, w dodatku moja córka i Pauliny syn są w tym samym wieku. Postanowiłyśmy, że przecież dzieci nie są żadną przeszkodą i że #babkipotrafią z dziećmi.
W sobotę zapakowałam Poligonową Ekipę do samochodu i wyruszyliśmy do Opola. Najpierw szybki obiad, potem spacer po ZOO – dzieci były zachwycone, tatusiowie również. A my już snułyśmy plany na niedzielę, kiedy miałyśmy się wystroić, umalować, uczesać i wyskoczyć do Mosznej na zdjęcia.
Ale wiecie, nie to jest najważniejsze… Te dwa dni, kiedy mogłyśmy wypić razem kawę, pogadać, nawet snuć plany i marzenia – to dało tak wiele!
Udało mi się nawet namówić Paulinę na kolejną, większą edycję. A może nie namówić tylko wysłuchać, przytaknąć i powiedzieć: rób! No i zrobiła, udało nam się zebrać zainteresowane dziewczyny, znaleźć makijażystkę z prawdziwego zdarzenia, fotografa a także butik, który miał nam wypożyczyć sukienki i biżuterię. No właśnie, miał, bo spotkanie planowałyśmy na połowę października, ale coraz bardziej szalejąca epidemia sprawiła, że musiałyśmy odpuścić. Nie chciałyśmy pokazywać w sieci, że bawimy się w większym gronie i biegamy po mieście by zrobić sobie sesje. Najważniejsze jest zdrowie. Nasze i innych. Planujemy spotkać się za miesiąc – oby sytuacja nam na to pozwoliła.
Pierwsza edycja #babkipotrafią
Moje relacje z drugiej edycji #babkipotrafią
Plany trzeciej edycji #babkipotrafią
A na razie wspominam nasze spotkanie… i chwalę się zdjęciami 😉






A teraz będę łasa na komplementy… która stylizacja podoba Ci się bardziej?
No i pytanie najważniejsze, czy masz takie wirtualne znajomości, z których czerpiesz pełnymi garściami?
2 komentarze