Prezent dla mężczyzny to czasem problem dla każdej chyba kobiety. Bez względu na to, czy jest to nasz chłopak, mąż, tata, brat, to płeć męska jest pod tym względem problematyczna. Jeżeli teraz się oburzasz i mówisz, że swojemu ukochanemu bez problemu kupujesz prezenty to zastanówmy się jeszcze jak długo jesteście razem… Ponieważ ja po 12 latach, kiedy obchodzimy kilka rocznic, a oprócz tego są urodziny i są święta to rocznie kupuję tych prezentów i niemal dziesięć. To po tylu latach daje 120 prezentów! Ileż można kupić zegarków, perfum czy alkoholi. Przy większych okazjach gadżety do samochodu, czyli kamerka i GPS, na święta tradycyjnie skarpetki 😉 Dziś jednak mam zamiar podsunąć Wam kilka pomysłów na prezent dla mężczyzny…! Ja je już wykorzystałam, więc gwarantuję, że dają radość!
Skórzany portfel
Zacznę może od prezentu, który mąż ma już 2 lata, czyli portfel z napisem Kiedyś byłem milionerem, teraz mam żonę. Bardzo lubię prezenty z przymrużeniem oka, a przy okazji przydatne.
Minęły 2 lata i mój mąż nadal używa tego portfela (ale nie mam jak zrobić Wam aktualnego zdjęcia), ale jest w naprawdę świetnym stanie. O dziwo, bo tak naprawdę mój mąż wyjątkowo szybko niszczy portfele. A tutaj miłe zaskoczenie.
Ten napis wcale nie rzuca się w oczy, więc na co dzień nie musicie się obawiać, że wszyscy w kolejce do kasy go zauważą z daleka!
W środku znajdzie się miejsce na bilon, banknoty oraz karty, czyli właściwie wszystko, czego mężczyzna potrzebuje! Do tego portfel jest wysyłany w drewnianym pudełku, na którym również może znaleźć się grawer. I sama możesz wybrać, co na pudełku napisać… Uważam, że taka personalizacja sprawia, że prezent zyskuje na wartości!
Jeśli ten zabawny napis Cię nie przekonuje to na stronie znajdziesz mnóstwo innych propozycji: z imieniem, monogramem, czy innymi napisami.
O tym portfelu pisałam już na stronie, więc zapraszam Was <tutaj>, tam są też zdjęcia.
Nosidło na piwo
Plan na wiosnę to garaż. Mąż zaangażował szwagra i teścia do prac budowlanych i wszystkie wolne popołudnia i soboty spędzą u nas. Kiedy więc wpadło mi w oko to nosidło wiedziałam, że zrobi furorę. Nie pomyliłam się ani odrobinę!
Mój mąż jak dziecko odpakowywał prezent! W dodatku na nosidle jest jego imię… Bo nosidło na piwo samo w sobie jest fajne, no ale takie z imieniem to już jest powód do zazdrości innych! Za dodatkowy plus uznać można otwieracz przymocowany do bocznej ścianki.
Przyznam się, że wybór jednego wzoru zajął mi dwa dni, czyli dłużej niż wykonanie i wysyłka! Bo propozycji na stronie jest mnóstwo!!!
Personalizowana kartka
Czasem jest tak, że pomysł na prezent już mamy, bo świętujemy rocznicę i planujemy wspólne wyjście albo wyjazd na weekend. I już nie szukamy przedmiotu ale nadal chcemy tę okazję w jakiś sposób podkreślić. Przecież nie będę szukać w kwiaciarni kartki walentynkowej w sierpniu (gdy mamy rocznicę ślubu!)… Teraz nie mam już tego problemu, bo znalazłam kartkę personalizowaną na MyGiftDNA
Wpisałam nasze imiona, z daty zrezygnowałam, a dzięki temu, że miejsc na zdjęcia było więcej wybrałam we dwoje, syna, córki i wspólne. Do środka kilka słów od serca, bo i wnętrze może być wypisane według naszego pomysłu. No czego chcieć więcej?! A cena jest porównywalna z kartkami kupowanymi w sklepach stacjonarnych, tam jednak nie znajdziemy takich z naszymi zdjęciami. Wystarczyło wgrać odpowiednie zdjęcia, wypisać dwie rubryczki i prezent dla mężczyzny mojego życia gotowy!
***
Jeszcze nie raz zrobię tam zakupy, ponieważ mam wybrane jeszcze kieliszki, szklanki do whisky… A jak się trafi okazja to i dla siebie zamówię kieliszki do wina bo widziałam naprawdę fajne.
I muszę przyznać, że za każdym razem, kiedy szukam prezentu, a naprawdę nie mam żadnego pomysłu to najpierw zaglądam na stronę MyGiftDNA. I zawsze tam coś wybiorę! Szczególnie, że asortyment jest za każdym razem większy! Nie ma takiej opcji, żeby zabrakło produktów, które mogłabym ofiarować mężowi, a za każdym razem jest zachwycony, więc mam pewność, że to dobry wybór.
2 komentarze